Wycięła żyrafie serce w ramach prezentu na walentynki. "Jestem zachwycona"
Kobieta otrzymała od swojego męża prezent na walentynki. Za niecałe 8000 złotych (1500 funtów) pojechała na polowanie, podczas którego zabiła żyrafę i wycięła zwierzęciu serce. Całą "przygodę" zrelacjonowała w mediach społecznościowych.
"Zastanawialiście się kiedyś, jak duże jest serce żyrafy? Jestem absolutnie zachwycona moim WIELKIM prezentem na walentynki!!!" – napisała 32-letnia Merelize Van Der Merwe na swoim koncie na Facebooku. Komentarz był dołączony do fotografii, na której kobieta trzyma serce żyrafy – zwierzęcia, jakie upolowała w ramach prezentu walentynkowego od swojego męża.
Podobne
- Chcesz dopiec swoim eks w walentynki? Nazwij karalucha imieniem byłego/byłej!
- iConsent. Aplikacja do randkowania, w której zgoda na seks jest ważna 24 godziny
- Zabił na pasach matkę z dzieckiem. Teraz powstają fanpejdże na jego cześć
- Przełom w sprawie morderstwa w Idaho. Zatrzymany student kryminologii
- 16-latek zabił dziewczynę. Na Instagramie zapytał, jak ukryć ciało
Kobieta zarządza plantacją cytrusów w RPA. Twierdzi, że śmierć 17-letniego byka żyrafy będzie dla młodszego samca okazją do "przejęcia władzy i wprowadzenia do stada nowych, silniejszych genów". Pierwotnym planem Van Der Merwe było spędzić walentynki w kurorcie. Zamiary te uległy zmianie, gdy kobieta dowiedziała się, że otrzyma możliwość wzięcia udziału w polowaniu.
– Czekałam latami, aby ustrzelić swojego idealnego byka – powiedziała Van Der Merwe (źródło: "The Mirror"). – Uwielbiam skórę żyrafy, bo jest to symboliczne zwierzę dla Afryki – tłumaczy kobieta. Z walentynkowego trofeum chce zrobić dywanik. Uważa, że zabijając żyrafę nie tylko umożliwiła 11 osobom wykonywanie swojej pracy, ale i zapewniła dużą ilość mięsa dla miejscowej ludności.
Wycięła serce żyrafy. Tłumaczy, dlaczego zakaz polowań jest bezsensowny
– Jeśli polowania zostaną zakazane, zwierzęta staną się bezwartościowe i znikną – argumentuje Van Der Merwe. Dodaje, że: – Polowania pomogły wielu gatunkom zwierząt, które były na granicy wyginięcia. Jedynymi ludźmi, którzy roztaczają ochronę nad zagrożonymi gatunkami są łowcy trofeów [...] Dzięki polowaniom tysiące ludzi mają pracę w branży turystycznej.
Wycięła serce żyrafy. "Pasuje do definicji socjopaty"
Doktor Mark Jones z Born Free Foundation powiedział dla "Mirror", że: – Łowcy trofeów wprowadzają w błąd, twierdząc, że przejmują się ochroną przyrody. Polowanie na trofea ani nie jest ochroną przyrody, ani nie zapewnia dochodów lokalnym afrykańskim społecznościom.
Elisa Allen z People for the Ethical Treatment of Animals stwierdziła: – Ktoś, kto zabija inną czującą istotę, wycina jej serce i chwali się tym, pasuje do definicji socjopaty. Pewnego dnia polowanie na trofea trafi na listę zaburzeń psychicznych. Powinno się to stać już dzisiaj. Mówimy o seryjnych morderstwach, żądzy krwi, którym towarzyszy pragnienie popisywania się przed innymi ludźmi.
Sprawdźcie, dlaczego Amerykanie żądają sezonu polowań na... Wielką Stopę.
Popularne
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Miliony wyświetleń. 23-letnia modelka nową królową internetu
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Tiktokerka nie może znaleźć pracy. Uważa, że to dyskryminacja
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Straszna śmierć dziecka. Wstrząsające nagrania obiegły internet
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"
- Marcin Dubiel podpadł Roxie Węgiel. Chodzi o związek z Kevinem
- Szafarowicz wyrwał bana za hejt. "Nie wycofuję się z żadnego słowa"