Walentynki: nazwij karalucha imieniem eks

Chcesz dopiec swoim eks w walentynki? Nazwij karalucha imieniem byłego/byłej!

Źródło zdjęć: © Canva, Facebook
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,14.02.2022 16:02

Ogród zoologiczny El Paso w Teksasie zorganizował nietypowe wydarzenie z okazji Święta Zakochanych. Najbardziej obrzydliwe robale świata zostały poświęcone w szczytnym celu - poprawy humoru wszystkim, których nie ugodziła strzała Amora.

Kiedy słyszycie hasło "walentynki", zapewne myślicie o takich rzeczach, jak romantyczna kolacja z ukochaną osobą, podłoga wyściełana płatkami róż, kieliszek musującego wina, aromatyczny zapach świec, szlagiery Krzysztofa Krawczyka puszczone w tle… A co, jeśli jesteście singlami? Przeżywacie rozstanie? Oblaliście sesję? Szef Was wywalił z roboty? Co wtedy? Odpowiedź jest jedna - karaluchy.

Ogród zoologiczny El Paso w Teksasie zaproponował rozwiązanie dla osób, które w walentynki nie wspominają dobrze swoich byłych partnerów. Chętni mogli wybrać dowolne imię dla karalucha, którym następnie pracownicy ogrodu nakarmili zwierzęta w zoo. Fundusze zebrane podczas masakry robali mają trafić na wsparcie ogrodu.

trwa ładowanie posta...

Co robić w walentynki? Oglądać ucztę z karaluchów!

Karmienie zwierząt karaluchami odbyło się w walentynkowy weekend 13-14 lutego. Rzezi insektów można było się przyglądać na żywo podczas transmisji na Facebooku. Organizatorzy wydarzenia wymyślili kreatywny sposób, aby zachęcać do wpłat darowizn na rzecz zoo w El Paso. Za każde zebrane 1000 dolarów dyrektor zoo i wybrane osoby z personelu zjadali karalucha...

trwa ładowanie posta...

Przyznacie mi chyba rację, że jeśli jest jakiś powód, dla którego warto pamiętać o swoim eks, to właśnie po to, aby nazwać jego/jej imieniem karalucha, którym potem zostaną nakarmione zwierzęta w zoo.

Karmienie zwierząt karaluchami w walentynki to trend

Zoo w El Paso to nie jedyny ogród, który wpadł na pomysł, aby nazwać karaluchy imionami swoich byłych partnerów. Podobną inicjatywę zorganizowało w tym roku zoo Hemsley Conservation Centre w Fairseat w Wielkiej Brytanii. Wystarczyło wpłacić 1,5 funta, by nadać robalowi dowolne imię, a następnie oglądać, jak karaluch trafia do paszczy wygłodniałej jaszczurki.

Zoo w San Antonio w Teksasie rozwinęło pomysł z karaluchami, przy okazji wzbudzając wiele kontrowersji. Ogród umożliwił internautom nazwanie nie tylko karalucha, ale również szczura. Za dodatkową opłatą można było zobaczyć, jak gryzoń jest zjadany przez inne zwierzęta w zoo. To już brzmi jak fabuła animal horroru.

Źródła: eu.elpasotimes.com/turystyka.wp.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0