WWF po fali krytyki wycofało się z NFT. Geniusze odkryli, że to jednak szkodzi środowisku
Wielki przełom w badaniach WWF nad NFT. Okazało się, że ich dzieła sztuki wcale nie byłyby tak ekologiczne, jak zakładali. Naprawdę SZOKUJĄCE (dla nikogo poza nimi).
Po tym, jak WWF ogłosiło, że wypuszcza swoje NFT, wszyscy jednogłośnie przecierali oczy ze zdumienia, szepcząc gdzieś pod nosem jedno wielkie: "WTF?". W końcu tak ekologiczna organizacja nie powinna mieć niczego wspólnego z tym szkodzącym środowisku rynkiem.
Podobne
- Ekologiczne NFT of WWF, czyli WTF w cyfrowym świecie
- Dlaczego kryptowaluty są nieekologiczne? Jak Bitcoin szkodzi środowisku?
- ChatGPT szkodzi środowisku i o tym nie wie. "To wasza wina, nie moja"
- Kurczak z próbówki. Polski startup pochwalił się smakiem sukcesu
- Steez jeszcze 2 lata temu promował WWF, a teraz na Instagramie promuje NFT ¯\_(ツ)_/¯
W swoim tekście Oliwier szczegółowo tłumaczył, dlaczego kryptowaluty nie są najbardziej ekologicznym rozwiązaniem na świecie, więc jeśli chcielibyście wiedzieć na ten temat więcej, to zerknijcie do jego tekstu. WWF chyba też to zrobiło, bo po cichu wycofało cała swoją serię.
WWF w zderzeniu z badaniami
Umówmy się, że prawie każdy, kto wie cokolwiek o NFT, zdaje sobie sprawę z tego, że wiąże się ono z dość sporą szkodą środowiskową. WWF jednak chyba udawało, że o niczym takim nie wie, a przynajmniej chciało nam (może sobie też) wmówić, że technologia Polygon jest bardziej przyjazna dla planety.
Z tekstu, o którym wspominałam wyżej, też się tego dowiecie, ale gdyby to było dla was za mało, to serwis internetowy Digiconomist przeprowadził badania, które jasno pokazały, że ślad węglowy, jaki zostawia ta technologia, jest również spory.
Ślad węglowy transakcji Polygon wynosi blisko 430 gramów CO2. To prawie 2100 razy więcej niż optymistyczne szacunki przedstawione przez WWF. To pokazuje, że Polygon nie jest tak zrównoważony, jak twierdzono.
WWF się wycofuje
Skruszone WWF pochyliło głowę i postanowiło po cichu wycofać swoje dzieła sztuki. Podkreśliło jednak, że wszystko robiło w ramach dobrych intencji i chciało jedynie pozyskać nowych sojuszników i zebrać w ten sposób fundusze potrzebne do działania organizacji.
Zgodziliśmy się z naszymi partnerami, aby zakończyć ten proces w zeszły piątek. Zdajemy sobie sprawę, że transakcje NFT są przedmiotem wielu dyskusji i wszyscy musimy się jeszcze wiele nauczyć o tym nowym rynku. Teraz w pełni ocenimy wpływ tej próby i zastanowimy się, w jaki sposób możemy najlepiej kontynuować tę innowacje, aby zaangażować naszych zwolenników.
Na szczęście to już definitywny koniec tej absurdalnej historii. Chociaż kto wie, może WWF nie porzuca tego planu i czeka na jakiś ekologiczny cud? Wydaje mi się jednak, że planeta, na której NFT miałoby cokolwiek wspólnego z ekologią, jeszcze nie istnieje…
Źródło: Independent.com
W temacie ekologia
- Planujesz kupić nowego MacBooka? Czeka cię niemiła niespodzianka (Apple move)
- Uratuj jedzenie w Lidlu. Tanie eko-paczki wspierają ideę kupujesz - nie marnujesz
- Czy wiesz, jak odnawialna energia zmienia naszą przyszłość? [QUIZ]Mat. Sponsorowany
- Bycie eko we własnym domu nie jest trudne. Sprawdź, czy wiesz, jak wprowadzić dobre nawyki [QUIZ]Mat. Sponsorowany
Popularne
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Zaskakujący finał rozwodu. Będzie płacił alimenty na koty
- "Hailey Bieber wygląda jak trans". Influencerka króciutko z hejterami
- Horrory, które zniszczą cię w Halloween. Nie oglądaj ich sam
- Sombr naprawdę PRZESADZIŁ. Fani sprzedają bilety na jego koncerty
- Wrzuciła 7 tiktoków i stała się prawdziwym viralem. Każdy chce należeć do "Grupy 7". O co chodzi w trendzie?
- Natsu wywołała SZOK u swoich widzów. Wszystko przez "figurkę z Sycylii"
- "WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK", czyli powolne dojrzewanie [RECENZJA]
- Jak wybrać najlepsze miejsce na koncercie? Zdradzę ci sekret muzycznych freaków [VIBEZ IN LINE]





