Wskrzesił 27 osób? "Cudotwórca" znów w Polsce
Ks. Bashobora przyjeżdża do Polski co roku, prowadzi tu odpłatnie rekolekcje charyzmatyczne. Z czego wynika jego popularność w naszym kraju?
Kolejny raz przybył do Polski ks. John Bashobora z Ugandy. Od 11 do 30 lipca prowadzi "rekolekcje charyzmatyczne" m.in. w Rzeszowie, Gorzowie i w Toruniu. Spotkania są odpłatne.
Podobne
- Historyczna uroczystość w Polsce. Dziewięć kobiet przyjęło święcenia kapłańskie
- Rekolekcje w Toruniu - półnaga dziewczyna usłyszała, że jest "szmatą"
- Radio Maryja: LGBT+ chce przejąć Kościół katolicki i zaorać chrześcijaństwo".
- Idealny prezent urodzinowy dla osób w każdym wieku? Ksiądz podpowiada
- 85 proc. rezygnacji z lekcji religii. To rekord w Polsce
Ks. Bashobora jest przedstawicielem ruchu charyzmatycznego. To odłam chrześcijaństwa skupiony na intensywnym przeżywaniu wiary za pośrednictwem czytania Biblii, wyrażanym również przez określone gesty, słowa czy zachowania. Sympatycy ks. Bashobory wierzą, że "działa przez niego moc Chrystusa", za pomocą której potrafi uzdrawiać, a nawet... wskrzeszać zmarłych.
Duchownemu z Ugandy, przypisywane są różne liczby osób przywróconych do życia, najczęściej można usłyszeć o 27. On sam rzadko odnosi się do tych rewelacji. Nie potwierdza ich, nie wspomina o nich często, ale również nie zaprzecza.
Skąd popularność ks. Boshobory w Polsce?
W 2021 r. ukazała się książka "Bashobora. Człowiek, który wskrzesza zmarłych" autorstwa Marka Kęskrawca. Powstała, ponieważ w żadnym innym kraju cudotwórca z Ugandy nie cieszy się taka popularnością jak w Polsce. Dziennikarz opisuje w niej anegdotę opowiadaną przez "cudotwórcę" o tym, jak przytulił martwe dziecko, które się "obudziło".
W wywiadzie dla książki.wp.pl autor tak diagnozował fenomen ugandyjskiego uzdrowiciela nad Wisłą: "Trzeba zacząć od tego, że bardzo mocno osłabła pozycja Kościoła katolickiego jako autorytetu.To, że biskupi nie radzą sobie z problemem, jakim jest pedofilia pośród księży, zaczyna wiernych złościć. Coraz więcej ludzi widzi, że wiara sprowadza się do niedzielnego odbębnienia mszy".
Według Kęskrawca Bashobora jest atrakcyjny dla osób, które potrzebują "żywej wiary". "Szukają kapłanów charyzmatycznych, którzy odpowiedzą na ich potrzeby duchowe. Znajdują ich poza kościelną hierarchią." - podsumował dziennikarz.
Z jednej strony jedną z największych zdobyczy cywilizacyjnych jest fakt, że możemy dziś wierzyć w cokolwiek wybierzemy. Badania naukowe jednoznacznie wskazują też, że nastawienie w obliczu choroby jest ściśle powiązane z wynikami leczenia. Jednak z postaciami pokroju ks. Bashobory wiąże się duże niebezpieczeństwo rezygnowania przez ich wyznawców z opieki medycznej opartej na empirycznie potwierdzonej nauce.
Popularne
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Imprezowy autobus. Dzieci pochwaliły się, jak bardzo "kochają Fagatę"
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"