Tajlandia legalizuje związki jednopłciowe. Jest jeden przykry haczyk
Tajlandia jako pierwsza w Azji Południowo-Wschodniej najprawdopodobniej wkrótce zalegalizuje związku jednopłciowe. Niestety, nie wszystkie osoby ze środowiska LGBTQ+ są zadowolone z nowych praw. Czy mają rację?
W Tajlandii osoby LGBTQ+ będą miały lepiej niż w Polsce. O to oczywiście nie tak trudno, bo przecież jesteśmy jednym z najbardziej homofobicznych krajów w Europie. U nas tęczowa społeczność musi się prosić o podstawowe prawa, a w Tajlandii może po prostu zawiązywać związki partnerskie.
Podobne
- Polska musi uznać związki jednopłciowe?Wszystko przez Rosję
- Polska będzie musiała zaakceptować związki jednopłciowe - tak zdecydowała Unia Europejska
- FINA: transpłciowe pływaczki mogą brać udział w zawodach. Jest jeden haczyk
- "Miłość zwyciężyła uprzedzenia". Małżeństwa jednopłciowe legalne w Tajlandii
- Tęczowa choinka w Warszawie! Tak, tęcza powróciła na Plac Zbawiciela: "Zaraz spłonie"
Tak, Tajlandia właśnie staje się pierwszym krajem Azji Południowo-Wschodniej, w którym zostaną zalegalizowane związki osób tej samej płci.
Tajlandia jako pierwsza w Azji Południowo-Wschodniej legalizuje związki jednopłciowe
W Tajlandii właśnie do historii przechodzi nowa ustawa. Gabinet tego kraju stworzył projekt, dzięki któremu pary jednopłciowe będą mogły swobodnie rejestrować swój związek. Jak informuje "Bloomberg", zanim ustawa stanie się prawem, musi jeszcze zostać zatwierdzona przez tamtejszy parlament.
Co prawda w projekcie nigdzie nie pada słowo "małżeństwo", ale dzięki wprowadzonym w niej zmianom pary jednopłciowe będą mogły m.in. posiadać wspólny majątek czy adoptować dzieci. Osoby chcące zarejestrować taki związek będą musiały mieć skończone co najmniej 17 lat, a jedna z osób będzie musiała być obywatelem_ką Tajlandii.
Ustawa o partnerstwie obywatelskim jest kamieniem milowym dla społeczeństwa tajskiego w promowaniu równości między ludźmi wszystkich tożsamości.
Smutna strona ładnej historii
Jednak w tej radości jest jednak pewna niesprawiedliwość. Rząd Tajlandii definiuje związki partnerskie jako związki osób tej samej płci. Oznacza to chociażby, że osoby transpłciowe nie będą mogły w pełni skorzystać z tych nowych, potrzebnych praw.
Tamtejsi działacze LGBT uważają, że ustawa jest "formą dyskryminacji w przebraniu", ale część z nich ma jednak nadzieję, że jest to tylko część kroków, które rząd zamierza podjąć, by osobom LGBTQ+ żyło się lepiej.
Cóż, właściwie trudno zrozumieć, czemu władze Tajlandii pominęły możliwość zawarcia związku partnerskiego przez wszystkie tęczowe osoby. Miejmy nadzieję, że zanim ustawa wejdzie w życie, dojdzie do poprawki projektu i osoby transpłciowe również będą mogły cieszyć się takimi samymi prawami.
Źródło: Bloomberga
W temacie LGBT+
- Tęcza wraca na warszawski Plac Zbawiciela. Mieszkańcy zachwyceni?
- "To dziwna praca". Allie X o szukaniu siebie i kulisach kariery [WYWIAD]
- Ginnie z "Harry'ego Pottera" stoi po stronie osób trans. W Poznaniu powiedziała, co sądzi o J.K. Rowling
- Grzegorz Braun: niszczy wystawę LGBT w Sejmie. Najjjka: bije brawo
Popularne
- Nowa dziewczyna Marcina Dubiela ma już chłopaka? Influencer w szoku
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut 3"? Szalony finał talent show Friza
- "Zakaz wnoszenia bagażu niezależnie od rozmiaru". UOKiK stawia zarzuty Live Nation.
- Dlaczego Taco nie zagrał na koncercie Quebo? "Szykują coś nowego"
- Wielkie jelito stanęło w Opolu. Mieszkańcy łapią się za głowę?
- Nakrętki przyczepione do butelek frustrują Szwedów? Mieszkańcy walczą z dyrektywą
- Krzysztof Gonciarz wrócił do Polski jak bohater? Na lotnisku witali go widzowie
- Ewa Farna przyjedzie do Polski. Zaprasza na Nie Ma Lipy Tour
- Fagata ostro komentuje viralowy film Wersow. "To najłatwiejsza praca na świecie"