Polska będzie musiała zaakceptować związki jednopłciowe - tak zdecydowała Unia Europejska
Nowa rezolucja zobowiązuje WSZYSTKIE państwa członkowskie do respektowania praw osób LGBTQ+
Na wstępie chyba warto przypomnieć, że dyskryminacja osób LGBTQ+ kosztuje Polskę nawet 9,5 mld złotych rocznie. Cóż, niedługo pewnie będziemy płacili jeszcze więcej. Dlaczego? Parlament Europejski zajął stanowisko w sprawie związków jednopłciowych.
Podobne
- Polska musi uznać związki jednopłciowe?Wszystko przez Rosję
- Tajlandia legalizuje związki jednopłciowe. Jest jeden przykry haczyk
- Transkoreańskie influencerze opowiada o transrasowości: "Ludzie muszą to zaakceptować"
- Mimo watykańskich zakazów biskupi będą błogosławić pary jednopłciowe - miłość wygrywa
- Nie będzie tęczy na pl. Zbawiciela. Tak zadecydowali warszawiacy
To ich odpowiedź na niepewną politykę niektórych krajów europejskich, które nie szanują praw osób LGBTQ+. W głosowaniu wzięło udział 671 posłów - 387 z nich poparło rezolucję, 161 się jej sprzeciwiło, a 123 wstrzymało się od głosu.
Co zmienia rezolucja?
Od teraz małżeństwa i zarejestrowane związki partnerskie, które zostały zawarte w jednym państwie członkowskim, muszą być uznawane w pozostałych państwach Unii Europejskiej. Co więcej, osoby partnercze mają być traktowane na takich samych zasadach.
Oznacza to, że np. za opiekuna prawnego dziecka może zostać uznana każda osoba, którą wymieni się w jego akcie urodzenia - nie muszą to być "biologiczni rodzice". To też ważne pod względem np. ubezpieczeń zdrowotnych czy spraw związanych np. z dziedziczeniem majątku.
Najprościej rzecz ujmując - rodziny nieheteronormatywne mają mieć takie same prawa, jak rodziny osób heteronormtywnych, czy to się komuś w Unii podoba, czy nie. Niestety Polsce raczej się to nie spodoba.
Po co to wszystko?
Rezolucja została złożona m.in. przez wzgląd na politykę niektórych państw Unii Europejskiej, które nie respektują praw osób LGBTQ+, a ich polityka w stosunku do nich jest niejasna. Oczywiście, jak możecie się domyślić, wśród tych krajów zalazła się także Polska. Poza nią wymienione są też chociażby Węgry, Rumunia czy Słowacja. To państwa, w których małżeństwa osób nieheteronormatywnych nie są szanowane i przestrzegane.
"Prawo UE ma pierwszeństwo przed wszelkiego rodzaju prawem krajowym, w tym przed sprzecznymi z nim przepisami konstytucyjnymi, i dlatego państwa członkowskie nie mogą powoływać się na niekonstytucyjność małżeństw jednopłciowych lub na konstytucyjną ochronę »moralności« lub »porządku publicznego«".
Dzięki tym nowym ustaleniom wszystkie pary jednopłciowe powinny czuć się swobodnie w każdym z krajów Unii Europejskiej. Biorąc jednak pod uwagę stosunek naszego rządu różnych unijnych ustaleń i osób LGBTQ+, pewnie po raz kolejny będziemy musieli słono zapłacić za niestosowanie się do tych zaleceń.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos