Polska musi uznać związki jednopłciowe?Wszystko przez Rosję

Polska wciąż nie pozwala na zawieranie małżeństw jednopłciowych, ale wychodzi na to, że będzie musiała w końcu uznać pary tej samej płci. Wszystko przez wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który 17 stycznia wydała Wielka Izba Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Można nawet powiedzieć, że trochę zawdzięczamy to wszystko Rosji. To w związku ze sprawą "Fedotova i inni kontra Rosja" Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że państwa powinny uznać pary tej samej płci i zapewnić im ochronę.

Sprawa "Fedetova i inni kontra Rosja", którą zajmował się ETPCz, dotyczyła prawnego nieuznania przez władze rosyjskie par tej samej płci. Jak informuje "Oko.press", trzy rosyjskie pary jednopłciowe złożyły zawiadomienie o ślubie w lokalnych urzędach stanu cywilnego. Władze odrzuciły ich wnioski, bo według 1. art. Kodeksu rodzinnego Federacji Rosyjskiej, małżeństwo to związek małżeński mężczyzny i kobiety. Decyzja została zaskarżona w sądach krajowych Rosji, a następnie przez nie odrzucona.

W związku z tym pary jednopłciowe skierowały sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. W 2021 roku uznał on, że w związku z nieuznaniem przez Rosję związku par jednopłciowych doszło do naruszenia art. 8 Konwencji Praw Człowieka, który mówi że: "Każdy ma prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego […]".

W związku z tą decyzją rząd rosyjski zwrócił się o przekazanie sprawy do Wielkiej Izby Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. We wtorek 17 stycznia izba stosunkiem 14 do trzech głosów orzekła, że doszło do naruszenia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, a państwa członkowskie Rady Europy - w tym Polska - mają obowiązek ochrony prawnej par jednopłciowych i uznania ich związków.

"Zgodnie ze swoimi pozytywnymi zobowiązaniami wynikającymi z art. 8 [poszanowanie życia rodzinnego] Konwencji [o Ochronie Praw Człowieka], państwa członkowskie są zobowiązane do zapewnienia ram prawnych umożliwiających parom tej samej płci odpowiednie uznanie i ochronę ich związku. [Uznanie i ochrona] tego rodzaju nadają legitymację takim parom i sprzyjają ich włączeniu do społeczeństwa, niezależnie od orientacji seksualnej. Trybunał podkreśla, że demokratyczne społeczeństwo w rozumieniu Konwencji odrzuca wszelką stygmatyzację opartą na orientacji seksualnej" – czytamy w uzasadnieniu wyroku na stronie "Queer".

"Oko.press" dodaje, że w Trybunale czekają podobne sprawy z innych krajów, również w Polski. Biorąc jednak pod uwagę wyrok w sprawie Rosja, wnioskodawcy z Polski mogą liczyć raczej na dość podobny i pozytywny dla siebie wyrok.

Czy to oznacza, że teraz nagle wszystkie kraje UE, które nie zalegalizowały jeszcze małżeństw jednopłciowych, będą musiały to zrobić? Nie, Trybunał nie narzuca krajom żadnych rozwiązań, więc nie są zobligowane do wprowadzana równości małżeńskiej. Są jednak zobowiązane do prawnego uznania pary jednopłciowych, np. tych zawartych między obywatelami Polski w krajach, gdzie jednopłciowe śluby są udzielane.