Spokojnie! Możecie jeść pierogi ruskie!

SPOKOJNIE, możecie jeść pierogi ruskie. Nie są z Rosji!

Źródło zdjęć: © Canva
Oliwier NytkoOliwier Nytko,16.03.2022 10:30

Pierogi ruskie są kluczowym posiłkiem w wielu domach w Polsce. Kto nie zna ich charakterystycznego smaku? Przez wojnę wywołaną przez Rosję, podniesione zostały kwestie, jakoby te pierogi miały wywodzić się z kraju agresora. Jak jest naprawdę?

Za naszą wschodnią granicą trwa wojna wywołana przez Rosję. Polacy pomagają, jak tylko potrafią. Firmy zaczynają bojkot rynku rosyjskiego i wychodzą z niego. Niektórzy rozpoczęli też swój prywatny bojkot rosyjskich produktów dostępnych na naszym rynku. Pojawiły się świetne poradniki, jak odróżnić przedmioty wytworzone w Rosji od innych.

Dość szybko w sieci pojawiły się screeny, jakoby jedna z najważniejszych potraw w polskich domach miała pochodzić z Rosji. Bo przecież nazwa wskazuje na nią! Spokojnie, tak nie jest.

Pierogi ruskie nie są rosyjskie

Wot, ale jak to? Przecież "ruskie" = "ruski" = Rosjanie, prawda? No niezbyt. Popularne pierogi ruskie pochodzą z Ukrainy. Dokładniej to z Rusi Czerwonej, krainy dzielonej z Polską.

A jeszcze dokładniej, według Wikipedii, region ten obejmuje część zachodniej Ukrainy i przylegające do niej części południowo-wschodniej Polski. Niekiedy obejmował również część Małopolski, Podola, "Prawobrzeżnej Ukrainy" i Wołynia. Mówi się, że 200 lat temu pierogi ruskie występowały pod nazwą pierogi pieczone. Ale to już szczegóły.

Najważniejsze jest to: nie ma tutaj żadnego powiązania z Rosjanami, więc nie martwcie się.

Czy zmiana nazwy jest taka zła?

trwa ładowanie posta...

Cóż. Pierogi ruskie =/= pierogi ukraińskie. Jednak ostatnio sprzedawcy (w dobrej wierze) zaczęli sprzedawać ruskie pod nazwą ukraińskie, co niestety mija się z prawdą.

Przyjmuje się, że ukraińskie mają więcej składników, mogą być zdecydowanie ostrzejsze oraz zawierać mięso. Ciasto w ukraińskich też się może trochę różnić.

trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

Rozumiem dobre chęci sprzedawców. Chcemy odciąć się od agresora, przez którego giną tysiące osób. Tylko niektóre rzeczy trzeba robić z głową. Pierogi ruskie nie mają nic wspólnego ze współczesną Rosją - to należy podkreślać.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby napisać "pierogi ruskie (ale z Ukrainy)" i problem znika.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 3
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 14
  • emoji smutek - liczba głosów: 2
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 0