KPH pomaga Ukraińcom LGBT+

W Warszawie działa świetlica dla osób LGBT+ z Ukrainy. Rozmawiamy z KPH o tym, dlaczego to takie potrzebne

Źródło zdjęć: © vibez.pl KPH
Bartłomiej Jankowski,
11.03.2022 14:59

Od 1 marca w Warszawie działa świetlica Kampanii Przeciw Homofobii dla osób LGBT+, które uciekły przed wojną w Ukrainie. Z Cecylią Jakubczak z KPH porozmawialiśmy o tym, jakiej pomocy potrzebują osoby LGBT+, które znalazły się teraz w Polsce.

Redakcja Vibez: Warszawie od kilku dni działa świetlica Kampanii Przeciw Homofobii dla osób uchodźczych LGBT+ z Ukrainy. To świetny i bez wątpienia bardzo potrzebny teraz pomysł. Opowiesz nam o nim coś więcej?

Wszystko wzięło się z tego, że chcieliśmy stworzyć bazę mieszkań dla osób LGBT+ uciekających przed wojną w Ukrainie. To było nasze pierwsze działanie. Zrobiliśmy formularze dla osób z Polski, które są gotowe przyjąć takie osoby i dla osób szukających schronienia. Słyszeliśmy pytania o to, dlaczego tworzymy bazy dla osób LGBT+ a nie dla wszystkich. Doświadczenia osób LGBT+ są inne niż reszty społeczeństwa i zależy nam na tym, żeby osoby, które doświadczają traumy wojennej, nie doświadczyły jeszcze powtórnej traumy tutaj w Polsce. A tak by się stało, gdyby znalazły się w mieszkaniu, w którym ktoś by był homo- czy transfobiczny.

Później pomyśleliśmy sobie - dobra, mamy mieszkania, ale co dalej? Przecież te osoby nie będą siedzieć w nich całymi dniami odizolowane od innych ludzi. Wśród uchodźców i uchodźczyń są osoby z różnymi możliwościami finansowymi. Nie każdego stać, by spędzić czas np. w kawiarni. Chcieliśmy stworzyć przestrzeń, do której można przyjść, pobyć, odpocząć. Kampania Przeciw Homofobii mieści się niedaleko Dworca Centralnego, więc to też przestrzeń dla osób, dla których Warszawa to przystanek - mogą tu napić się kawy czy herbaty, podładować telefon, połączyć się z internetem, wziąć prysznic, porozmawiać z osobami ze swojej społeczności. Poczuć się bezpiecznie.

trwa ładowanie posta...

No właśnie. Teraz te osoby znalazły się w Polsce, która sama ma przecież problemy z dyskryminacją osób LGBT+.

Tak. Wiemy już, że dla wielu osób ze społeczności LGBT+ Warszawa czy Polska to przystanek na drodze do nowego domu. Nie jesteśmy wymarzonym kierunkiem dla lesbijek, gejów, osób biseksualnych czy transpłciowych. Te osoby wiedzą, jak wygląda tu sytuacja z prawami osób LGBT+ i chcą jechać dalej na Zachód, gdzie mogą żyć godnie. Przypomnę, że jak mówi najnowszy raport ILGA-Europe jesteśmy ostatni w Unii Europejskiej jeżeli chodzi o poziom równouprawnienia względem osób LGBT+.

Pomagacie osobom LGBT+ z Ukrainy. Dlaczego potrzebują one teraz szczególnej pomocy?

Przede wszystkim pamiętajmy, przed kim ci ludzie uciekają. Uciekają przed Rosją, a Rosja znana jest z homofobicznej i transfobicznej polityki. W Rosji zakazano "promocji homoseksualizmu", a Putin chciałby eliminacji osób LGBT+ z życia publicznego. Osoby LGBT+ z Ukrainy czują realne zagrożenie. Uciekają do Polski, która też nie może pochwalić się równościową polityką. Ponad 60% osób LGBT+ w Polsce choć raz doświadczyło przemocy fizycznej czy słownej. Nie chcemy, by osoby uciekające przed wojną spotkały się w Polsce z nienawiścią spowodowaną ich orientacją seksualną czy tożsamością płciową.

Poza tym poszczególne organizacje społeczne - a to one teraz poza zwykłymi Polakami i Polkami pomagają najczęściej - mają swoje specjalizacje. W ostatnich dniach organizacje społeczne w naturalny sposób podzieliły się zadaniami. Organizacje LGBT+ specjalizują się w pomocy osobom LGBT+. Mamy w tym największe doświadczenie i możemy nieść największą pomoc, jak choćby w przypadku leków dla osób transpłciowych i interpłciowych. Są organizacje, które zajmują się dziećmi czy osobami starszymi i mają wiedzę, jak to robić i niosą pomoc tym właśnie grupom osób. Choć wiadomo, że jeśli ktoś przyjdzie do nas w potrzebie, nie będziemy pytać o orientację seksualną czy tożsamość płciową.

trwa ładowanie posta...

Co jeszcze robicie dla społeczności LGBT+ z Ukrainy? Jak widzicie swoją rolę jako organizacja pozarządowa, która zajmuje się prawami osób z tej społeczności?

Współpracujemy z ukraińskimi organizacjami. Wiemy, że to, czego najbardziej teraz potrzebują tamte organizacje, to zwykłe wsparcie finansowe. Mężczyźni po 18 roku życia nie mogą wyjeżdżać z Ukrainy. Wśród nich są geje i mężczyźni biseksualni. Oni tak jak wszyscy walczą na froncie. W tej chwili organizacje LGBT+ często rozszerzają swoją działalność - zbierają na hełmy, kamizelki kuloodporne czy noktowizory. Na naszej stronie mamy listę tych organizacji, zbiórki i ich opisy.

Działamy też w terenie. Chcemy dotrzeć z informacją do jak największej liczby osób LGBT+ z Ukrainy uciekających przed wojną. Razem z prawie 40 organizacjami LGBT+ z całej Polski zrobiliśmy plakaty informujące o naszych wspólnych działaniach pomocowych. Rozwiesiliśmy je w punktach recepcyjnych i na polsko-ukraińskich przejściach granicznych. W najbliższych dniach chcemy też rozwiesić nasze materiały w Warszawie w miejscach, gdzie znajdują się uchodźcy. Mamy komunikaty w trzech językach: polskim, ukraińskim i angielskim. Pliki dostępne są na naszej stronie. Każdy może je wydrukować i wywiesić w widocznym miejscu, do czego szczerze zachęcamy.

W tym tygodniu dwie osoby z KPH - Mirka i Justyna - przez dwa i pół dnia pomagały na granicy. Zajmowały się dystrybucją materiałów, żeby osoby LGBT+ wiedziały, że mogą liczyć na naszą pomoc. Niestety, na granicy sytuacja jest dramatyczna, znalazły się tam głównie kobiety i dzieci. Ludzie rozkładają się na dworcach na karimatach czy prowizorycznych łóżkach. Tam się nie myśli o tym, czy ktoś jest ze społeczności LGBT+. Jeśli widzisz człowieka, który leży na kartonie, po prostu zanosisz mu koc.

Dziękujemy za rozmowę!

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 3
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 4