Smartfony ZŁE, Kościół OFIARĄ. Abp Jędraszewski wie, czemu młodzi odchodzą od wiary
Metropolita krakowski znalazł winnych spadku pobożności wśród młodych Polaków. Abp Marek Jędraszewski uważa, że młodzież odchodzi od wiary przez lęki, smartfony i brak pojedynków. No i jak traktować hierarchów kościelnych na poważnie?
Episkopat powoli otrząsa się z szoku, który wywołały wyniki badań CBOS z listopada ubiegłego roku. W Polsce w latach 1992-2021 zaobserwowano gwałtowny spadek liczby praktykujących wiarę osób w wieku 18-24 lat - z 69% do 23%. Dane powinny skłonić hierarchów kościelnych do szybkich zmian w instytucji, którą zarządzają, o ile chcą, aby młodzi pozostali w Kościele.
Podobne
- Dlaczego młodzi odchodzą od wiary? Przez Czarnka, księży i patokatoinfluencerów
- Abp Jędraszewski w liście z okazji adwentu straszy zagrożeniami z Zachodu
- Pod namiot z księdzem? Internauci zaniepokojeni wydarzeniem
- Kobieta z koloratką w TVP Info. Lawina komentarzy w internecie
- "Młodzież" protestuje przed szkołą. W rękach mają różańce i polskie flagi
Temat odchodzenia młodzieży od Kościoła podjął Prymas Polski w rozmowie z PAP. Abp Wojciech Polak ocenił, że spadek praktyk religijnych wśród młodych może mieć związek z nadużyciami seksualnymi księży i zaniedbaniami instytucji Kościoła w tym temacie. Jest to o wiele bardziej trzeźwa diagnoza, niż stanowisko innego członka Episkopatu, abp Marka Jędraszewskiego.
Abp Jędraszewski wie, czemu młodzi nie chodzą do Kościoła
Abp Marek Jędraszewski udzielił noworocznego wywiadu w Radiu Kraków. Metropolita krakowski odniósł się do wyżej wspomnianych wyników badań CBOS. Stwierdził, że: - Niekoniecznie Kościół jest winny obecnej sytuacji. (...) Kościół stał się ofiarą tego, co się dzieje od prawie dwóch lat - powiedział abp Jędraszewski, mając na myśli pandemię i spadek pobożności wśród młodzieży.
Jakie inne powody spadku religijności wśród młodzieży wymienia abp Jędraszewski? - Lęki, jakieś zamykanie się w sobie, brak umiejętności kontaktów między sobą, brak możliwości normalnego wzrastania, czego niezbędnym warunkiem są szkoły, a one przez dłuższy czas funkcjonowały przez zdalne nauczanie - powiedział krakowski duchowny.
72-letni członek Episkopatu w swej nieomylności przypomniał, że największym zagrożeniem dla młodzieży są SMARTFONY i INTERNET.
(Halo, a co z Netfliksem? Dlaczego arcybiskup zapomniał przypomnieć o tej szatańskiej platformie streamingowej promującej zdegenerowane, zachodnie wartości?)
Duchowny nie zapomniał powiedzieć, że: - Kościół przedstawia się jako instytucję opresyjną, która nie pozwala być sobą, nie pozwala być wolnym, tylko ciągle czegoś zakazuje, na coś nie pozwala, a to nie do końca jest prawdziwe.
Cóż, społeczność LGBTQ+ chyba by się z tym nie zgodziła...
Dlaczego młodzi naprawdę odchodzą od Kościoła?
Jeśli większość członków Episkopatu ma równie stereotypowe i zabetonowane spojrzenie na świat, co abp Jędraszewski (znany z porównywania LGBT do epidemii cholery), to w nadchodzących latach kościół zamieni się w miejsce wypoczynku dla emerytów i rencistów.
Jeśli chcecie się dowiedzieć, co nam, młodym, naprawdę przeszkadza w kościele, są to:
- hipokryzja hierarchów kościelnych
- toksyczni katolicy
- działalność patokatoinfluencerów
- formułki ponad człowiekiem
- działalność ministra edukacji narodowej
Na rozwinięcie tych punktów zapraszam Was do pełnego artykułu na ten temat.
Źródło: Radio Kraków
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół