Kolekcja luksusowych ubrań dla psów

Powstała kolekcja luksusowych ubrań dla PSÓW. Można wymyślić coś głupszego?

Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,30.11.2021 14:52

Dom mody Moschino wypuścił kolekcję luksusowych ubrań pod nazwą Moschino Pets, o którą nikt nie prosił i nikt jej nie potrzebował. Jest to "pierwsza w historii" kolekcja ciuchów od projektantów dla zwierząt domowych.

Kiedy czytam artykuły na temat kolekcji luksusowych ubrań dla zwierząt domowych, przed moimi oczami wyświetla się zapisane wielkimi literami pytanie: PO CO? Z materiałów prasowych dowiadujemy się, że 14-częściowa, nowa kolekcja Moschino obejmuje akcesoria i odzież, w tym kurtki motocyklowe, trencze, bluzy z kapturem i t-shirty. Jeśli komuś brakuje gadżetów, może dobrać stylowe smycze, komplety obroży i ceramiczne miski.

Nie wiedzieć czemu, furorę robi jasnoróżowa suknia balowa z satyny i kołnierz z ordynarnie wielkim, złotym napisem MOSCHINO. Wśród innych elementów kolekcji znajdziemy m.in. czapkę z daszkiem i oliwkową kurtkę z poliestru.

Ceny za poszczególne elementy kolekcji są kosmicznie wysokie. Za najtańsze ubranko dla psa trzeba zapłacić ok. 500 zł, a za najdroższe ponad 2 700 zł.

trwa ładowanie posta...

Czas powiedzieć temu STOP

Być może ujawnię zaskakujący fakt, ale pies nie potrafi komunikować się ludzkim językiem. Nie dowiemy się zatem bezpośrednio, czy obcisła kurtka lub sukienka z bufiastymi rękawami nie krępuje ruchów zwierzęcia. Tymczasem mam podejrzenie graniczące z pewnością, że wiele elementów kolekcji Moschino Pets może być uciążliwe dla psa, jeśli jego opiekun będzie miał zachciankę, aby pupil chodził w ubraniach od projektanta 24/7.

trwa ładowanie posta...

Czy kurtka za 2 kafle sprawi, że pies będzie kochał swojego opiekuna w większym stopniu? Czy pies będzie się chętniej łasił niż wtedy, gdy miał na szyi założoną zwykłą obrożę, a nie obrożę ze złota? No nie, to właściciel będzie miał "zabawny" obiekt do obfotografowania na swojego Insta. Serio, w tej całej "przełomowej kolekcji" zwierzę nie jest podmiotem, a przedmiotem, na którym się zarabia.

Co z tego, że pies może odgryźć jakieś elementy swojej garderoby takie jak guzik lub zamek, a potem je połknąć? Kogo to obchodzi, skoro zwierzę fajnie wygląda? I w ogóle, jak w takim stroju pies ma załatwić swoje potrzeby? Albo chociażby tylko się podrapać? Ech...

Czerwona lampka zapala się choćby wtedy, gdy oglądamy nagranie z sesji zdjęciowej do Moschimo Pets. Futro jednego z występujących na filmie zwierzaków jest zafarbowane na różne kolory. Jeśli to nie jest dowód na to, że marka traktuje psa jak zabawkę, to nie wiem, co innego może nim być. Chyba wszyscy pamiętamy, jak Friz swego czasu stracił wizerunkowo, gdy przefarbował swojego psa Chmurkę na różowo. Czy z Moschino będzie podobnie?

trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

Kiedy ubieranie zwierząt jest okej?

Czy istnieje uzasadniony powód, aby ubierać swojego zwierzaka? Oczywiście, że tak - jest to zima. Psy, które mają cienką sierść lub źle znoszą niskie temperatury, na pewno poczują się komfortowo, gdy opiekun założy im sweterek lub specjalne buty (sól do sypiania na śnieg może bowiem ranić łapy zwierzęcia). No i to jest super, bo wtedy na pierwszym miejscu jest pies, a nie dzbaniasty strój baletnicy o wartości rocznego zapasu karmy czy nowego kojca w schronisku dla bezdomnych zwierząt.

W ostatnich latach wiele marek - m.in. Burberry, Prada, Ralph Lauren, Zara - wypuściło swoje kolekcje ubrań dedykowanych zwierzętom domowym. Marketerzy uzasadniają to potrzebą, aby pies wyglądał elegancko. Pytanie, czy pies tego chce?

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0