Polski item hitem w zagranicznych McDonald's. "Rozpoznawalność, na jaką zasługujemy"

Bezpieczna opcja na każdym zagranicznym wyjeździe? Oczywiście znajomy sieciówkowych fast food. Zwiedzanie obcych krajów pod kątem gastronomicznym jest super, ale czasami wygrywa podejście "wiem, co jem". Zwłaszcza, jeśli już się nacięliście, wchodząc do knajpy z ulicy albo wasz budżet nieoczekiwanie się skurczył.

Oferta McDonald's w różnych państwach wygląda zupełnie inaczej - jest dostosowana pod względem kulturowym a także preferencji kulinarnych konsumentów. Dlatego np. w niemieckim Maku zjemy słynne McRib, a w Wielkiej Brytanii normalnie przez cały rok można kupić Filet-O-Fish (a nawet w wersji double!), którego nie znajdziemy w polskim menu. Rybna kanapka co prawda powróciła do nas z okazji akcji "Ikony Lat 2000", lecz promocja już się skończyła - trwała od 10 września do 21 października.

Jak się okazało - Polska też dostała swoje miejsce w zagranicznych restauracjach McDonald's. W menu niektórych Złotych Łuków pojawiła się specjalna pozycja "stolen from Poland".

Niektóre zagraniczne McDonald's dodały do swojej oferty sekcję "stolen items" - gdzie można znaleźć produkty z menu McDonalda z innych krajów, domyślnie niedostępne dla pozostałych lokali.

Produktem "stolen from Poland" w zagranicznych Makach zostały McShaker Fries z posypką o smaku kwaśnej śmietany i czarnego pieprzu. Dość kontrowersyjny wybór - nie jest to raczej "flagowiec", którym Polska chciałaby pochwalić się przed światem. Co innego stary dobry WieśMac czy choćby sezonowy Burger Drwala, który co roku wywołuje w Polakach prawdziwą obsesję.

- Polska w końcu zyskała rozpoznawalność, na którą zasługuje. "Stolen from Poland". Śmietana z pieprzem. Duma - mówi Joules, która opublikowała na TikToku film z McDonald's po znalezieniu w nim "polskiego śladu".

Komentarze pod tiktokiem nie zawodzą. "MaDonald's z UK, który kradnie od innych McDonaldów to najbardziej patriotyczna rzecz EVER". "Ze wszystkich polskich bangerów wybrali frytki... Liczyłam na Drwala".

McShaker Fries pojawiły się w zagranicznych Makach w ramach akcji World Menu Heist, która wprowadziła na rynek UK "najpopularniejsze i najbardziej pożądane pozycje z menu" 'skradzione' z całego świata. Oferta jest limitowana czasowo. Oprócz ikonicznych polskich frytek (cóż... przemilczmy ten wybór) konsumenci z Wielkiej Brytanii w lokalnych Makach znajdą:

• Podwójnego ćwierćfunciaka z bekonem i sosem klonowo-BBQ (Kanda),
• McSpicy z ananasem (Australia),
• McNuggets czosnkowo-pieprzowe (Japonia),
• Trójkąciki Mac&Cheese (Zjednoczone Emiraty Arabskie),
• Ciastko czekoladowo-karmelowe (Indonezja),
• McFlurry czekoladowo-precelkowe (Malezja),
• McFlurry karmelowo-preclekowe (Malejza)
• Sakura X Sprite (Japonia),
• Sos Czonsek-Soja-Majo

Jak myślicie - czy do polskich Maków też wkrótce wjadą produkty z zagranicy?