Po raz pierwszy odnotowano pogorszenie równouprawnienia płci. Polska daleko od średniej UE

Czy Polki mogą liczyć na takie samo traktowanie jak Polacy? Jeśli wierzyć wyliczeniom Wskaźnika Równouprawnienia Płci w Unii Europejskiej w 2022 roku, czyli Gender Equality Index, to mamy się czym martwić.

Tegoroczne badania sprawdziły, jak na wyniki równouprawnienia wpłynęła pandemia Covid-19 i niestety nie przyniosły dobrych wieści. Naprawdę, jest się czym martwić.

Wskaźnik Równouprawnienia Płci to narzędzie, które od 2010 roku mierzy postęp w zakresie równouprawnienia płci w Unii Europejskiej. Dzięki niemu możemy zobaczyć, jakie obszary wymagają poprawy i sprawdzić, czy w ogóle coś się w tej kwestii w krajach UE zmienia.

Tegoroczny raport koncentrował się na czasach pandemii. Sprawdzono, w jaki sposób wpłynęła ona na równouprawnieni płci w kwestii nieformalnej opieki nad dziećmi, opieki długoterminowej i prac domowych między kobietami i mężczyznami.

Niestety zmiany nie są zbyt optymistyczne. W ciągu 12 lat udało nam się sprawić, że średni postęp równouprawnienia zmienił się zaledwie o 5,5 punktu. W tym roku w Unii Europejskiej wynik to 68,6 punktów na 100.

W tym roku również po raz pierwszy odnotowano pogorszenie w kilku obszarach równouprawnienia. Odnotowano spadek wskaźnika aktywności zawodowej kobiet. Mniej kobiet podejmowało również udział w działaniach z zakresu kształcenia. Co więcej, przez zagrożenia związane ze skutkami gospodarczymi pandemii, młode kobiety zmagały się z wyższym poziomem bezrobocia.

- To wymaga pilnej kontroli. Nasze wyniki pokazują, że najbardziej zagrożone są te grupy osób, które w czasach kryzysu znajdują się zazwyczaj w trudniejszej sytuacji i w których aspekty płci są nadal wyraźnie obecne. Nie możemy stracić z oczu kwestii równości płci - stwierdziła Carlien Scheele, dyrektor EIGE, organizacji odpowiedzialnej za raport.

20 proc. kobiet wykonuje prace domowe przez co najmniej cztery godziny dziennie. Odsetek mężczyzn w tej kategorii to tylko 12 proc. W kwestii opieki nad dziećmi jest podobnie. 40 proc kobiet przez co najmniej cztery godziny dziennie w dniu powszednie opiekuje się dziećmi.  W przypadku mężczyzn to 20 proc.

Jest chodzi o wskaźniki postępu równouprawnienia we wszystkich krajach europejskich, to najlepiej pod tym względem radzi sobie Szwecja, w której wskaźnik równouprawnienia płci w 2020 roku wynosił 83,9. Goni ją Dania z wynikiem 77,8 punktów oraz Holandia, która ma 77,3 punkty. Najgorzej wypada Grecja, Rumunia oraz Węgry. W Polsce wciąż jest stabilnie, ale dalej nasz wskaźnik jest poza europejską normą, bo uzbieraliśmy jedynie 57,7 punktów. To ponad 10 mniej niż średnia dla całej UE.

"Bułgaria, Czechy, Grecja, Litwa, Węgry, Polska, Rumunia i Słowacja poprawiły swój wynik Wskaźnika Równości Płci, ale były one konsekwentnie znacznie niższe od średniej UE w całym okresie. Ponadto ich postęp w równouprawnieniu płci był wolniejszy, co wytworzyło rosnące dysproporcje między nimi a UE" - czytamy w raporcie.

Choć w kwestii równouprawnienia pod względem dochodów wciąż wskaźnik UE wypada nieźle, bo wszystkie kraje ogółem zanotowały 82,6 punktów w tym obszarze, to od 2019 roku ten obszar poprawił się zaledwie o 0,2 punktu, a wzrost jest powolny. Polska jest tu w miarę wysoko, bo dostała 78, 1 punktów.

Jeśli chodzi o wpływ pandemii, to raport pokazuje, że więcej młodych ludzi rzuca kształcenie na rzecz pracy. Twórcy raportu powołują się na badania Eurostatu z zeszłego roku, które pokazywały, że chłopcy częściej rezygnują z nauki na rzecz zarobków.

"W 2021 r. Eurostat podał, że liczba osób w wieku 15-19 lat w takiej sytuacji nadal rosła, co stanowi ewentualnie oznaki przedwczesnego kończenia przez nich nauki. W tej kategorii we wszystkich państwach członkowskich UE z wyjątkiem: Rumunii, Bułgaria, Holandii, Węgier, Szwecji i Polski, dorastający chłopcy są bardziej skłonni [do kończenia nauki] niż dziewczęta" – czytamy w raporcie.

Helena Dalli, komisarz UE ds. równości, tłumaczy, co możemy zrobić, by w przyszłości wyniki były lepsze.

- Kluczowe znaczenie ma postęp w pracach nad naszymi wnioskami ustawodawczymi, poprawa równowagi płci w zarządach przedsiębiorstw, przejrzystość wynagrodzeń oraz położenie kresu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Wzywam wszystkie zainteresowane strony do dołożenia starań na rzecz równych szans, bezpieczeństwa i równego prawa do decydowania dla kobiet i mężczyzn – powiedziała Helena Dalli, komisarz europejska ds. równości.

Pełen raport znajdziecie na stronie eige.europa.eu. Można w nim znaleźć wykresy i szczegółowe dane dotyczące wskaźników równouprawnienia płci dla wszystkich krajów Unii Europejskiej. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku wyniki będą choć trochę optymistyczniejsze.

Źródło: https://eige.europa.eu/