Gdzie jest Łukasz Mejza? Poseł PiS przestał być aktywny
Osoby, które oddały głos na Łukasza Mejzę mogą czuć się zaniepokojone. Poseł na Sejm z Prawa i Sprawiedliwości zachowuje się tak, jakby parlamentarzystą w ogóle nie był.
Łukasz Mejza to polski przedsiębiorca, samorządowiec oraz polityk związany ze Zjednoczoną Prawicą. W niedzielę 15 października uzyskał mandat poselski, jednak zachowuje się tak, jakby nie dotyczyły go obowiązki parlamentarzysty.
Podobne
- Oskar Szafarowicz w natarciu. Działacz PiS atakuje "Julki z Twittera"
- "Słucham rapu, więc nie jestem rasistą". Logika użytkownika X poraża
- Stanowski kontra Rusin. "Rozhisteryzowana baba"
- Niespodziewane połączenie uniwersów. Łukasz Mejza kontra Magical
- Łukasz Warzecha krytykuje strażaków. "Kompletne zachwianie proporcji"
Łukasz Mejza bez jakiejkolwiek aktywności
W czwartek 1 lutego komentator życia politycznego Radek Karbowski udostępnił ciekawy wpis na platformie X. Poinformował w nim, że aktywność Łukasza Mejzy praktycznie nie istnieje w X kadencji Sejmu. Parlamentarzysta ani razu nie wystąpił na mównicy, nie zgłosił żadnych zapytań, interpelacji oraz pytań w sprawach bieżących. Dodatkowo Mejza przestał udzielać się w mediach społecznościowych. Przypomnijmy, że na polityka głosowało ponad 10 tys. wyborców. Ci bez wątpienia mogą czuć się zawiedzeni.
"Powiedzieć, że Łukasz Mejza w tej kadencji nie jest zbyt aktywny, to tak naprawdę nic nie powiedzieć. Od pierwszego posiedzenia Sejmu mija 80 dni, a statystyka posła z okręgu zielonogórskiego wygląda następująco: 0 wystąpień na posiedzeniach Sejmu, 0 interpelacji, 0 zapytań, 0 pytań w sprawach bieżących, 0 oświadczeń. Zrezygnował nawet z Twittera. 109 dni od wyborów to tylko 11 postów. Czyli tyle, ile opublikował w zaledwie 2 dni przed wyborami - 12 i 13 października. Na Łukasza Mejzę swój głos oddały 10 162 osoby" - napisał Radek Karbowski na X.
Poseł Łukasz Mejza nie udziela się w Sejmie, ale wypłatę na konto otrzymuje co miesiąc. Ile zarabia nieaktywny parlamentarzysta? Według raportu Najwyższej Izby Kontroli podstawowe uposażenie poselskie wynosi obecnie 12 tys. 826,64 zł brutto, czyli około 9 tys. zł netto. Dodatkowo posłom zawodowym, czyli takim, którzy w trakcie zasiadania w parlamencie nie prowadzą innej działalności, przysługuje nisko opodatkowana dieta w kwocie 4008,33 zł brutto.
Kontrowersje wokół Łukasza Mejzy
Łukasz Mejza to polityk, który największą sławę zyskał po kontrowersjach z nim związanych. Wszystko zaczęło się w 2019 r. Przedsiębiorca z Zielonej Góry założył firmę Future Wolves, która miała zajmować się m.in. przeprowadzaniem szkoleń z zakresu kompetencji miękkich i relacji w zespole. Korporacja otrzymała dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Społecznego. Dodatkowo Lubuska Agencja Rozwoju Regionalnego przekazała firmie Mejzy niemal 1 mln zł.
Zarząd województwa lubuskiego zlecił przeprowadzenie kontroli w firmie Mejzy. Odkryto, że przeszkolono w niej 76 pracowników z 37 firm za kwotę ponad 883 tys. zł brutto. Agencja Rozwoju Regionalnego nie była w stanie zweryfikować czy usługi szkoleniowe świadczone przez firmę Łukasza Mejzy były adekwatne do wykazanych kosztów. Sprawa trafiła do prokuratury i zdecydowano o zawieszeniu wypłat kolejnych transz do momentu wyjaśnienia sprawy.
W 2020 r. Łukasz Mejza założył spółkę Vinci NeoClinic. Miała prowadzić działalność gospodarczą m.in. w zakresie organizacji turystyki i opieki zdrowotnej. 24 listopada 2021 r. dziennikarze "Wirtualnej Polski" odkryli, że firma Mejzy obiecywała leczenie pacjentów chorujących na nieuleczalne przypadłości metodami, które nie mają medycznego uzasadnienia.
Posłowie Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic i Maciej Kopiec jeszcze tego samego dnia złożyli zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa z artykułu 286 par. 1 kodeksu karnego. Łukasz Mejza opublikował wpis w mediach społecznościowych, w którym stwierdził, że spółka Vinci NeoClinic "nigdy nie zamierzała prowadzić i nie prowadziła działalności medycznej. Przedmiotem jej działalności miało być prowadzenie biura turystyki medycznej".
Mejza zorganizował również konferencję prasową, na której mężczyzna na wózku inwalidzkim wstał o własnych siłach. Miał to być dowód, że metody spółki Vinci NeoClinic pomagają ludziom. Dodatkowo stwierdził, że jest ofiarą pomówień i "największego ataku politycznego po 1989 roku". Mejza nie odpowiedział wówczas na żadne pytania dziennikarzy.
Konferencja Łukasz Mejzy i "największy atak polityczny po '89 roku"
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos