Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok. Czy to koniec uchwał anty-LGBT?
Naczelny Sąd Administracyjny wydał prawomocny wyrok w sprawie uchwały anty-LGBT w gminie Serniki. To jednak nie koniec walki. NSA zamierza ponownie rozpatrzyć kolejne "strefy wolne od LGBT" w pozostałych miejscach.
Pamiętacie jeszcze uchwały anty-LGBT? Nie tylko uderzały one w całą społeczność LGBTQ+, ale też odbiły się na życiu wszystkich mieszkańców. Tylko Małopolska przez przyjęcie tej ustawy straciła ponad 10 miliardów złotych.
- W Warszawie działa świetlica dla osób LGBT+ z Ukrainy. Rozmawiamy z KPH o tym, dlaczego to takie potrzebne
- Hostel interwencyjny dla osób LGBT+ zagrożony. "Rachunek za gaz zwala z nóg"
- Jest gejem, pracował dla TVP. Niedawno szkalowanie osób LGBT+ nie było dla niego problemem
- Przez uchwałę "anty-LGBT" Małopolska straciła 10 MILIARDÓW złotych. Co można byłoby za to ogarnąć?
- "Poczet tęczowych królów i książąt polskich" - czy król Władysław Warneńczyk był gejem?
To jednak nie koniec spraw dotyczących "stref wolnych od LGBT". We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok w sprawie uchwał anty-LGBT. Stwierdził, że deklaracja gminy Serniki jest nieważna.
Naczelny Sąd Administracyjny o uchwałach anty-LGBT
Żeby zrozumieć o co chodzi, musimy się cofnąć do 2019 roku. Wtedy to ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar skierował do pięciu wojewódzkich sądów administracyjnych skargi na niektóre uchwały anty-LGBT. Według niego były one sprzeczne z Konstytucją i Konwencją o ochronie praw człowieka.
Teraz sprawą "strefy wolnej od LGBT" w gminie z województwa lubelskiego zajął się Naczelny Sąd Administracyjny. Stwierdził, że uchwała anty-LGBT gminy Serniki jest nieważna. Wyrok jest prawomocny.
Czemu NSA unieważnił uchwałę anty-LGBT
Według Naczelnego Sądu Administracyjnego uchwała anty-LGBT narusza konstytucję RP. NSA zwraca uwagę na to, że każdy obywatel RP powinien mieć takie same prawa bez względu na płeć i przekonania, a dodatkowo nikt nie może być dyskryminowany. Władza powinna też chronić mniejszości.
Wbrew zarzutom zawartym w skargach kasacyjnych wojewódzki sąd administracyjny prawidłowo uznał, że zaskarżona uchwała ingeruje w godność i życie prywatne tej grupy mieszkańców, które identyfikują się jako osoby LGBT. Niezależnie od tego, jakie były intencje radnych, społecznym skutkiem uchwały jest naruszenie godności, czci i dobrego imienia oraz ściśle związanego z tymi dobrami życia prywatnego określonej grupy mieszkańców.
Uchwała anty-LGBT miałaby uderzać też w godność i życie mieszkańców. W wyroku zwraca się też uwagę na to, że Polskę obowiązują pewne dyrektywy unijne, które nasz kraj powinien przestrzegać, a które ta uchwała narusza. Jak podaje PAP, NSA zdecydował się też oddalić skargi w analogicznych sprawach Klwowa, Istebnej i Osieka.
Naczelny Sąd Administracyjny kontra uchwały anty-LGBT
To pierwsze takie prawomocne uchylenie ustaw samorządowych dotyczących osób LGBT. Miejmy nadzieję, że kolejne sprawy potoczą się w ten sam sposób. Naczelny Sąd Administracyjny ma ponownie badać m.in. uchwały anty-LGBT z Tarnowa.
Źródło: PAP, brpo.gov.pl, prawo.pl
- Kasia musi rozwieść się z Aleksandrą, by Polska dokonała korekty płci w jej dokumentach
- Ukraina zalegalizuje związki partnerskie? Wołodymyr Zełenski przychylny zmianie prawa
- Amybeth McNulty i jej coming out na TikToku. Nie pierwszy raz przyznaje, że jest biseksualna
- Krzysztof Bosak udostępnił link do zbiórki dla transpłciowej osoby. Zebrał (prawie) całą kwotę
- Ukradła puszkę z napiwkami. Teraz prosi fanpage, żeby usunął nagranie z monitoringu ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
- Japończyk wydał 67 tys. złotych, żeby wyglądać jak PIES
- Kasia musi rozwieść się z Aleksandrą, by Polska dokonała korekty płci w jej dokumentach
- Friz zapłacił Gosi Dziedzic, autorce piosenki o Stegnie! Ile?
- Friz sprzedał mieszkanie od rodziców. Ile zarobił?
- Bedoes pokazał, co robi ze stanikami z koncertów. Tego się nie spodziewaliście
- Koniec Ekipy to… ŻART? Czyżby Friz wkręcił całą Polskę?
- Ciałopozytywna Selena Gomez. Tak powinno wyglądać ciało w kostiumie kąpielowym
- Sun Festival: Mata, Sobel i Szpaku w tarapatach. (Podobno) to wina jedzenia z "5-gwiazdkowego" hotelu...