Ludzie stracą dostęp do żywności? Widmo kryzysu jest coraz silniejsze
Bank Światowy wyraził obawy względem swobodnego dostępu do żywności. Oprócz przyczyn katastrof naturalnych i klimatycznych, wskazał na inne, niepokojące powody.
Mamy lata 20. XXI wieku i ogromny przywilej życia w rozwijającym się europejskim kraju, ze swobodnym dostępem do nowej technologii. Nie znamy czegoś takiego jak brakujące towary i puste półki, większość rzeczy jest dostępna praktycznie od ręki. Nietypowe spożywcze zachcianki też łatwo spełnić za odpowiednią cenę. Viralowe artykuły ze Stanów Zjednoczonych można znaleźć nawet w sklepach stacjonarnych lub zamówić ze stron zajmujących się resellem, a w oryginalne azjatyckie produkty nietrudno zaopatrzyć się w internecie.
Pandemia dała nam się trochę we znaki i wówczas faktycznie można było odczuć na własnej skórze brak podstawowych artykułów takich jak mąka, mleko, jajka czy papier toaletowy. Te czasy jednak minęły, za to chwilowa niedostępność jakiegoś produktu stała się na tyle rzadka, że kiedy następuje, wywołuje złość. Wymaga to bowiem albo zmiany planów (czego ludzie raczej nie lubią) lub wizyty w kolejnym sklepie (zaryzykuję stwierdzeniem, że tego nie lubią jeszcze bardziej).
Być może w Polsce jeszcze nie obserwujemy tak drastycznych skutków, lecz Bank Światowy alarmuje: dostęp do żywności zmniejsza się w zatrważającym tempie. Jedzenie dramatycznie drożeje w Argentynie (251 proc.), Libanie (208 proc.) czy Wenezueli (170 proc.). Dane pochodzą z ostatniego kwartału 2023 r., a sytuacja wciąż nie wyhamowała.
Żywność robi się za droga dla ludzi?
Bank Światowy podkreśla: nie chodzi o to, że brakuje jedzenia. Żywność po prostu robi się dla ludzi za droga. Inflacja dotycząca produktów spożywczych jest wyższa od poziomu inflacji generalnej już w dwóch trzecich państw na świecie.
Jeszcze do niedawna Polska także znajdowała się w gronie państw zagrożonych najwyższymi podwyżkami cen żywności. W marcu 2023 r. jedzenie podrożało o 24 proc. w ujęciu rocznym. Dziś ten wynik jest dużo bardziej optymistyczny. Dane z grudnia mówią tylko o 6 proc. podwyżce w stosunku do zeszłego roku.
Przyczyny drogiej żywności. Nie tylko kryzys klimatyczny
Raport ekonomistów Banku Światowego Food Security Update wskazuje, że najpoważniejszymi przyczynami windującymi ceny jedzenia są czynniki społeczno-polityczne. W pierwszej kolejności specjaliści wymieniają lokalne konflikty i wojny zakłócające dostęp do szlaków handlowych. Oprócz tego punktują również:
- wzrost kosztów energii,
- niekorzystne zjawiska pogodowe,
- zmiany klimatu,
- niepewność geopolityczną.
Bank Światowy proponuje również metody walki z nasilającym się kryzysem żywnościowym. Pomysłem przedstawionym przez BŚ jest wprowadzenie cyrkularnego systemu "redukuj-użyj-recyklinguj-usuń", który nie tylko odciąży naszą planetę, ale również pomoże zredukować koszty produkcji żywności o nawet 12,7 bln dolarów.
Miliardowa dotacja na walkę z głodem
Bank Światowy aktywnie walczy z kryzysem dostępu do żywności. Zobowiązał się do wypłacenia kilkudziesięciu miliardów dolarów na rzecz walki z głodem. BŚ obiecał przeznaczenie 45 mld dolarów na walkę z głodem, a także udzielenie pożyczek w wysokości 22 mld dolarów. Aż 90 państw podlega pomocy Banku Światowego.
Źródło: rp.pl
Popularne
- Vibez Creators Awards na żywo. Transmisja z rozdania nagród
- "Historie Jutra" o sztucznej inteligencji. "Co to jest ten AI?"
- "Choinko ma" podbija TikToka. Piosenka wchodzi w głowę
- Ralph Kaminski wyjaśnia hejterów miłością? "Serce moje zajęte"
- Problemy z filmem sanah? "Odwołali wszystkie seanse i dali voucher"
- Drama o psy Friza i Wersow. Niepokojące zachowanie zwierząt
- Vibez Creators Awards za nami. Kto otrzymał nagrody?
- Konkurs na sobowtóra Macieja Musiała. Czy aktor zjawi się w Krakowie (Maciej, musisz)?
- Raper waży ponad 200 kg. Zdjęcie z dziewczyną niepokoi fanów