Nagrała diss na warszawiaków. "Ludzie tam są odklejeni"
Pewna tiktokerka w czwartek 19 października udostępniła film. Narzeka w nim na warszawiaków. Według dziewczyny są odklejeni od rzeczywistości.
Pewien film na TikToku odbił się szerokim echem w sieci. Autorka narzekając na mieszkańców stolicy Polski, ewidentnie włożyła kij w mrowisko. Internauci są bowiem podzieleni w komentarzach.
Podobne
- Popularny youtuber w ogniu krytyki. Poszło o miniaturki do filmów o powodzi
- Szafarowicz kontra Trzaskowski. W tle Strefa Czystego Transportu
- Rzucanie kałem zabronione? Wypowiedź Prawo Marcina szokuje
- Fagata żali się na byłego partnera. "Dużo wybaczałam"
- Piekło zamarło. Jacek Murański kandyduje na prezydenta Polski
Tiktokerka narzeka na mieszkańców Warszawy
Tiktokerka wypowiedziała się w mediach społecznościowych na temat osób mieszkających w Warszawie. Z wypowiedzi dziewczyny można wywnioskować, że pracuje w firmie, gdzie ma regularny kontakt z klientami. Powiedziała, że często prosi ich o podanie miejsca zamieszkania, adresu oraz kodu pocztowego. Według niej rozmowy z warszawiakami nie należą do najprostszych.
"To, że ludzie z Warszawy są odklejeni to wiedzą k**wa wszyscy, nie? Ja na co dzień pracuję z klientami i dużo z nimi rozmawiam przez telefon. Czasami potrzebuję np. spytać się o adres. Każdy normalny Polak z innej części Polski niż Warszawa poda ci [...] ulicę, miejscowość i kod pocztowy. Spytasz się k**wa warszawiaka o adres i on ci poda tylko ulicę, tak jakby k**wa w Polsce istniało jedna miasto, jedna miejscowość i to jest k**wa Warszawa, nie ma żadnych innych" - powiedziała rozgoryczona tiktokerka.
"Jak ja słyszę klienta, który podaje mi tylko nazwę ulicy, to ja już wiem k**wa, że to jest jeb**a Warszawa. Tylko znowu, Warszawa jest k**wa wyj****cie duża, potrzebuje jeszcze kod pocztowy. Więc jak już usłyszałam tą wspaniałą nazwę ulicy, to się pytam: miejscowość? A oni, że no Warszawa przecież. No k**wa no, jak ja mogłam nie wiedzieć, że Pani k**wa z Warszawy dzwoni" - kontynuowała wypowiedź dziewczyna.
Dziewczyna narzekała również, że klienci z Warszawy oczekują, aby znała cały plan miasta. Dzwonią i pytają się, gdzie z ich miejsca zamieszkania najbliżej znajduje się sklep firmy, na którego infolinii pracuje. Po tonie wypowiedzi autorki można łatwo wywnioskować, że puściły jej nerwy.
Komentarze pod tiktokiem
Komentarze pod filmem tiktokerki są mocno podzielone. Znajdziemy tam głosy zarówno warszawiaków, którzy nie zgadzają się z jej opinią, jak i osób spoza stolicy, dobrze rozumiejący problemy dziewczyny.
Popularne
- Czarny żurek, czarne nuggetsy i krwawa pasta. Halloween w restauracjach
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Wege burgery na celowniku UE. "Zakaz byłby krokiem wstecz"
- Rosalía przyjechała do Polski. Gwiazda latino jadła pomidorówkę w barze mlecznym
- Siedzą i się nudzą. Moda na rawdogging boredom podbija TikToka
- Lego wraca do przyszłości. Ten zestaw zachwyci fanów kina
- 48 Hours Challenge powodem zaginięć nastolatków? Komentarz policji
- Nemo wydali najbardziej szaloną płytę 2025 r.? "Arthouse" to kolorowy manifest [RECENZJA]
- Pies na łańcuchu? Kasix nie widzi w tym nic kontrowersyjnego





