Eko znicze

Wszystkich Świętych. Jak zrobić eko znicz? [INSTRUKCJA]

Źródło zdjęć: © Materiały własne red. Vibez
Anna RusakAnna Rusak,23.10.2022 09:00

Wszystkich Świętych. Ceny zniczy na 1 listopada poszły w górę, a markety zalały plastikowe kwiaty i ozdoby cmentarne, których produkcja i utylizacja nie robią dobrze naszej planecie. Proponujemy zrobienie domowego eko znicza. Sprawdziliśmy. To zajmuje tylko chwilę, a wdzięcznie będą portfel i przyroda.

Zbliża się 1 listopada i większość z nas powoli zaczyna myśleć o zakupie zniczy na groby bliskich. Niestety, inflacja w Polsce nadal rośnie, a za znicze w 2022 roku zapłacimy znacznie więcej. Dane z analizy ofert sklepów nie są optymistyczne.

Spokojnie, można jednak odrobinę ominąć te podwyżki, a przy okazji zadbać o planetę i nie przyczyniać się do biznesu, który co roku zalewa nas plastikowymi kwiatami i ozdobami. Wystarczy, że tym razem na Wszystkich Świętych postawicie na trochę bardziej alternatywną formę i zdecydujecie się na eko znicze. Podziękuje wam i planeta, i portfele.

Znicze na Wszystkich Świętych podrożały średnio o 19,1 proc.

Jak informuje "Money", UCE Research i Hiper-Com Poland przeprowadziło analizę ofert 19 tys. sklepów w Polsce. Sprawdzono, ile w tym roku zapłacimy za znicze. Okazało się, że te produkty podrożały średnio o 19,1 proc. w stosunku do zeszłego roku. Co więcej, tuż przed 1 listopada ceny mogą jeszcze pójść w górę, a na promocje nie mamy co liczyć. Wszystko przez wzrost ceny surowców.

- Z powodu rosnących cen energii szkło poszło w górę niemal dwukrotnie , przed czym wcześniej ostrzegali hutnicy. Do tego ponad połowa stosowanej w Polsce parafiny jest sprowadzana z zagranicznych rynków, na których niemal dwukrotnie podrożała" - zaznacza cytowany przez "Money" współautor raportu dr Krzysztof Łuczak.

Eko znicze. Dlaczego warto?

Na widok plastiku, który pokrywa groby 1 listopada, dostaję dreszczy. Gdybym miała powiedzieć, co denerwuje mnie najbardziej tego dnia, to byłby to właśnie ten obraz: wielkie plastikowe bukiety i plastikowe znicze. Dramat.

O ile plastikowe kwiaty można zastąpić w dość prosty sposób, kupując cięte lub te w doniczce - do czego oczywiście gorąco zachęcam - to ze zniczami jest już trochę trudniej. W sklepach niestety królują te parafinowe, pokryte od dołu do góry plastikiem.

Jasne, można kupić szklane, ale one też zazwyczaj w środku mają wykonane z plastiku wkłady. Alternatywą są jeszcze te gliniane, ale one - podobnie tak jak szklane i plastikowe - są wypełnione parafiną, a ona z naturalnością środowiskową ma niewiele wspólnego. Jeśli jednak nie przekonuje was ten plastikowy argument, to może zdrowotny podziała na waszą wyobraźnię.

Parafina powstaje przy produkcji benzyny z ropy naftowej i podczas spalania wydziela do atmosfery szkodliwe związki, np. toulen czy benzen. Wyobraźcie sobie, że w całej Polsce na wszystkich cmentarzach płoną w tym samym czasie takie znicze. Problem tej toksyczności jest dość poważny. Jak informuje "Dziennik Polski:

"Według badań przeprowadzonych w okresie świątecznym na cmentarzach w Opolu i Grodkowie, wzrost stężenia rakotwórczego benzenu wyniósł 200 proc. i 144 proc., a stężenie toksycznego toluenu wzrosło odpowiednio o 366 proc. i 342 proc".

Eko znicze pomogą ze wzrostem cen na 1 listopada

Najłatwiejszą opcją jest po prostu zakup eko znicza. Jeśli jednak takich nigdzie nie dostaniecie, możecie - tak jak ja - zrobić swój eko znicz w domu. Poniżej znajdziecie pełną instrukcję. Jest banalnie prosta, a wykonanie takiej świeczki zajmuje maksymalnie 10 minut.

Polecam też zamiast tych parafinowych wkładów postawić po prostu na świeczkę z pszczelego wosku. Można ją na spokojnie wsadzić do znicza i zapalić. Będzie ekologicznie i zdrowo.

Jeśli brakuje wam pieniędzy zawsze można skorzystać ze zniczodzielni. To coś w stylu jadłodzielni, tylko zamiast jedzenia na półce zostawia się znicze, których już się nie potrzebuje. Można też oczywiście wziąć jakiś dla siebie i dzięki temu dać mu nowe życie. Nie ma na waszym cmentarzu takiej akcji? Zaaranżujcie ją sami!

trwa ładowanie posta...

Domowy eko znicz w 10 minut. Jak zrobić eko znicz?

A teraz przejdźmy do domowego znicza. Wykorzystałam starą glinianą doniczkę po kwiatkach, ale jeśli takiej nie macie, to możecie ją kupić w każdym markecie. Dodam, że wykorzystałam przy okazji resztki po innych świeczkach -. To też bardzo dobra metoda w duchu zero waste. Tym samym koszt mojej świeczki to... 0 zł.

Czego potrzeba do wykonania eko znicza?

  • Glinianej doniczki
  • Wosku - polecam pszczeli lub domowe resztki ze świec
  • Sznurka na knot - uważajcie z grubością, mój jest odrobinę zbyt gruby
  • Pałeczki lub ołówka - ja wykorzystałam drewnianą pałeczkę do sushi
  • naczynia, w którym roztopicie wosk
eko świeczka
eko świeczka (Materiały własne red. Vibez)

Przygotujcie wszystkie rzeczy. Przytnijcie sznurek. Wosk rozpuśćcie w miseczce, stale go mieszając, by się nie przypalił. Można to też zrobić w kąpieli wodnej (stawiacie miskę z woskiem nad garnkiem z wrzącą wodą). Sznurek zanurzcie w roztopionym wosku i połóżcie go na pałeczce, a pałeczkę na doniczce tak, żeby sznurek się w niej zanurzył. Powoli zalejcie świeczkę roztopionym woskiem. Odczekajcie aż zastygnie. Koniec.

eko świeczka
eko świeczka (Materiały własne red. Vibez)
eko świeczka
eko świeczka (Materiały własne red. Vibez)
eko świeczka
eko świeczka (Materiały własne red. Vibez)

Nie takie trudne, prawda? Najlepsze jest to, że potem możecie zabrać doniczkę do domu i albo coś w niej znowu posadzić, albo za rok wykorzystać ją w ten sam sposób. Zero waste na najwyższym poziomie!

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 10
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 3
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 2