Dziennikarz TVP przyznał się do błędu. Przeprosiny padły na żywo

Przez osiem lat rządów PiS Telewizja Polska była propagandową tubą rządu, która manipulowała informacjami, szczuła na niewygodne dla partii rządzącej mniejszości, a także utrudniała innym opcjom politycznym prezencję w mediach publicznych.

Pod koniec grudnia ubiegłego roku nowa władza złożona z koalicji KO, Trzeciej Drogi i Lewicy przejęła TVP, co spotkało się z ostrymi reakcjami obecnej opozycji. Obserwowaliśmy sceny niczym wyjęte z historii Polski: posłanka Lichocka zabarykadowana w reżyserce była jak ironiczna odsłona Rejtana z 2023 r.

11 stycznia w Warszawie odbył się "Protest Wolnych Polaków". Zwolennicy PiS aktywnie wyrażali swój sprzeciw wobec "zamachu na wolne media". W ciągu kilku tygodni ujawniono zarobki "ekspertów" z TVP oraz zwolniono niektórych pracowników m.in. realizatorów skrajnie homofobicznego "dokumentu" "Inwazja". Część dawnej kadry Telewizji Polskiej znalazła sobie miejsce w prywatnej konserwatywnej stacji TV Republika.

Wraz z nowym rządem TVP spuściło z tonu, a emitowane w telewizji programy już nie zioną jadem w kierunku konkretnych grup społecznych. Widzowie Telewizji Polskiej byli też uraczeni niejednym materiałem, który mógł wywołać u nich szok kulturowy. W TVP wypowiadała się m.in. kobieta-ksiądz, stacja wyemitowała również obiektywny materiał o osobach LGBT. Żeby jednak nie było tak kolorowo: "nowa" Telewizja Polska nie obyła się bez wpadek. Jednym z koronnych przykładów jest materiał o flippowaniu mieszkań i "sprzątaniu" ich z niechcianych lokatorów.

11 lutego gośćmi na kanale TVP Info byli aktywiści Maja Heban oraz Bart Staszewski. Działacze podzielili się wrażeniami po wizycie w telewizji na swoich social mediach.

Program rozpoczął się od wstępu redaktora Wojciecha Szeląga. Dziennikarz przedstawił swoich gości, po czym dodał, że zanim zaczną rozmowę, jest zobowiązany powiedzieć coś jeszcze.

Bart Staszewski w poście na Instagramie nie krył wzruszenia.

"Nie wiedziałem, jak bardzo potrzebuję tych slow. Pozwalają iść dalej. Dziękuję Wojtku. Przeprosiny są niezbędne uzdrowienia. Dla mnie to nie tylko słowa. Wierzę, że uda nam się zbudować Polskę z naszych marzeń. To dobry początek" - napisał.

Maja Heban również skomentowała wystąpienie w TVP. "Myślę, że to symbolicznie bardzo ważny moment" - dodała na X, udostępniając wpis Barta.