PiS zapowiada protest wolnych Polaków

PiS zapowiada "Protest Wolnych Polaków". Powtórzą sukces marszu Tuska?

Źródło zdjęć: © Niemiec / AKPA
Weronika Paliczka,
23.12.2023 16:30

Prawo i Sprawiedliwość nie odpuszcza. Politycy zapowiedzieli "Protest Wolnych Polaków". Będzie się działo.

Zmiany następujące obecnie w Polsce nie podobają się politykom Prawa i Sprawiedliwości. Kwestia mediów publicznych, nowa rzeczniczka praw dziecka, Donald Tusk w roli premiera - jest dużo powodów, aby wyrazić sprzeciw. PiS organizuje więc "Protest Wolnych Polaków", który ma udowodnić, ilu osobom nie podoba się zmiana władzy.

Styczniowy spacer z PiS

Protest Wolnych Polaków odbędzie się 11 stycznia 2024 r. pod Sejmem. Start wydarzenia zaplanowano na godzinę 16.00. Na protest zaprasza sam Jarosław Kaczyński: "Wzywam wszystkich Polaków, którym bliskie są ideały wolności, by wzięli udział w proteście".

trwa ładowanie posta...

Zaproszenie wystosował także rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek. W rozmowie z "Niezależną" polityk oświadczył: "Wzywamy wszystkich Polaków, którym bliskie są ideały wolności, by wzięli udział w proteście - 11 stycznia, godz. 16.00, Sejm RP. 11 stycznia wolni Polacy zaprotestują pod Sejmem przeciwko dyktatowi siły i łamaniu prawa przez rząd Tuska i sejmową koalicję".

"11 stycznia będziemy protestować przeciw zgodzie rządu Tuska na przyjmowanie nielegalnych migrantów lub płacenie wysokich kar za odmowę ich przyjęcia, pomimo sprzeciwu blisko 11 milionów Polaków wyrażonego w referendum ogólnokrajowym. Próbuje się ukryć to przed Polakami, między innymi po to rządzący dokonali zamachu na wolność mediów publicznych. Będziemy też protestować przeciw łamaniu prawa przez ministra sprawiedliwości, czyli wydawaniu nielegalnych rozporządzeń, wykluczaniu z orzekania legalnie powołanych sędziów, próbom wpływu na niezawisłość sędziów" - kontynuował rzecznik PiS.

Internauci szydzą z "Protestu Wolnych Polaków"

Na Twitterze temat "Protestu Wolnych Polaków" jest szeroko komentowany zarówno przez polityków, jak i zwykłych obywateli. Wiele osób zauważa, że protesty "Wolnych Polaków" odbywały się na terenie Polski od 2021 r., nawiązując do Czarnych Marszy. Jeden z internautów napisał: "To nie protest wolnych Polaków, tylko pisowców, którzy stracili kasę i wpływy. To różnica". Do wpisu dołączono grafikę wygenerowaną przez sztuczną inteligencję.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 2
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 6
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 3
starsza,zgłoś
a kto ich zniewolił??
Odpowiedz
1Zgadzam się0Nie zgadzam się
zobacz odpowiedzi (1)
Olek,zgłoś
Chętnie bym pojechała ,pomimo że za PiS zostałam zwolniona po ponad 40 lat pracy,bo chciałam dopracować do 65 lat.
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
Lump z Pragi,zgłoś
Sukces marszu Tuska nie wziął się nie tyle z liczby jego zwolenników, tylko specyfiki ich pracy i miejsca zamieszkania. Oni raczej mieszkają w miastach, czyli dużych skupiskach ludzi. Miasta te są z Warszawą zazwyczaj bezpośrednio skomunikowane, łatwiej też zorganizować autokary. No i oni w piątek o 16 kończą pracę i mają wolne. Zwolennicy PiS zazwyczaj mieszkają na wsi i mają gospodarstwa. Rolnik nie zamyka w piątek o 16 chlewu, kurnika, obory i nie ma wolnego żeby sobie do Warszawy pojechać. No i samo skomunikowanie z Warszawą bywa tragiczne, albo go w ogóle nie ma. Tak więc nie przewiduję kolejnego paraliżu miasta.
Odpowiedz
9Zgadzam się1Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 5