Szafarowicz jako nauczyciel. TV Republika uczy widzów nowych technologii

W grudniu doszło do głośnego przejęcia TVP przez obecny rząd. Lichocka zabarykadowana w reżyserce, posłowie PiS koczujący po nocach na Woronicza w Warszawie, ludzie protestujący pod budynkiem stacji to obrazki, które już nieodzownie będą kojarzyć się z Telewizją Polską, która po ośmiu latach przekazywania propagandowych treści wróciła (stosunkowo) do normy.

Narracja konserwatywnej opozycji jest jasna: władza (w domyśle Donald Tusk) "zabrała nam telewizję". W styczniu ulicami Warszawy przeszedł Protest Wolnych Polaków broniący "wolnych mediów" - sprzeciw został wyrażony, napięcia nie ustają, aczkolwiek prawica została odcięta od wywierania nacisków na rządową telewizję. Przynajmniej na cztery lata.

Głównym kanałem informacyjnym dla konserwatywnych widzów i wyborców PiS stała się automatycznie prywatna stacja TV Republika. Pracuje tam obecnie wielu byłych reporterów i reporterek TVP m.in. Danuta Holecka. TV Republika zaliczyła ogromny skok oglądalności, plasując się w czołówce najchętniej oglądanych stacji. "Wirtualnemedia" podały, że w okresie od 29 grudnia 2023 r. do 14 stycznia br. kanały informacyjne TV Republika były drugimi najchętniej oglądanymi, ustępując popularności jedynie TVN.

Specjaliści od marketingu wskazują, że podstawowym błędem PiS przez osiem lat rządów było niestworzenie własnych mediów, które działałyby niezależnie od TVP. Kontrprzykładem był choćby Sławomir Mentzen, który bryluje na TikToku i YouTube.

Błąd i jego skutki (choćby minimalne poparcie wśród najmłodszych wyborców) zostały dostrzeżone. Na antenie TV Republika widzowie mogą nauczyć się co nieco o świecie nowych technologii. Podczas programu "Hity w Sieci" prowadzący program Oskar Szafarowicz i Mirona Hołda przekazują wiedzę, w jaki sposób założyć konto na portalu YouTube i subskrybować tam profil TV Republika.

Można więc śmiało powiedzieć: PiS idzie z duchem czasu. Stara się otworzyć na młodych czy może raczej: otworzyć starszych na młodszych?

Warto też podkreślić, że YouTube pozwala zarabiać z prowadzenia konta. Oczywiście wszystko zależy od liczby subskrypcji, wyświetleń, polubień i ogólnej aktywności na kanale. Wysokie wyniki przyciągają reklamodawców - pytanie jednak brzmi, jakie firmy zechcą reklamować się na profilu TV Republika?

Kanał prywatnej telewizji 31 stycznia liczy już sobie ponad milion subskrybentów. Wyświetlenia pod filmami nie oddają tej liczby. Najpopularniejsze filmy mają po ok. 150 tys. wyświetleń, natomiast średni wynik to od kilku do kilkudziesięciu tysięcy. Można więc podejrzewać, że TV Republika po prostu kupiła sobie subskrybentów.