CKE wyrzuciła "Ferdydurke" z matury. Uczniowie twierdzą, że to zbrodnia
W wymaganiach egzaminacyjnych na rok 2023 i 2024 zabrakło jednej z najciekawszych lektur szkolnych - "Ferdydurke". W zamian za to pojawiły się dzieła kaznodziei sprzed pięciuset lat. Uczniowie są zdumieni i chcą, aby Witold Gombrowicz wrócił do spisu lektur obowiązkowych.
Niszczenie polskiego systemu edukacji ciąg dalszy. Jak zauważył Dariusz Chętkowski na łamach Polityki, w tym roku po raz ostatni maturzyści mają obowiązek znać twórczość Witolda Gombrowicza. Jego najsłynniejsza powieść Ferdydurke zniknie z zestawu ośmiu lektur, które każdy uczeń przystępujący do matury powinien znać.
Podobne
- Ruszyły próbne matury. W tle spór o system oceny matury z języka polskiego 2023
- Koniec ustnej matury? Jest petycja do ministry edukacji
- Od dwóch lat nie byłam w szkole. Jak poszła mi matura? [OPINIA]
- Szef CKE o maturze z polskiego 2023: "Może wydawać się trudniejsza"
- Maturzystka chce pozwać CKE? Wszystko przez wynik egzaminu
Sięgnijmy do wymagań egzaminacyjnych na rok 2023 i 2024, które opublikowała Centralna Komisja Egzaminacyjna. Kiedy spojrzymy na zestaw lektur obowiązkowych na poziomie podstawowym, możemy złapać się za głowę ze zdziwienia. Witolda Gombrowicza zastąpił bowiem Piotr Skarga. Mówimy o księdzu, który żył na przełomie XVI/XVII wieku i napisał nudne jak barszcz w proszku Kazania sejmowe.
Dlaczego "Ferdydurke" powinna zostać?
Ferdydurke jest jedną z najciekawszych lektur szkolnych. Mimo że bywa trudna w odbiorze, nikogo nie pozostawia obojętnym. Uczniowie albo ją uwielbiają, albo jej nie znoszą, co jest dobrą rekomendacją, jeśli uznamy, że celem sztuki jest wywołanie emocji u odbiorcy.
Słynna powieść Witolda Gombrowicza poprzez swój groteskowy charakter zmusza uczniów do refleksji, zastanowienia się, co ja właściwie przeczytałem/am? Ferdydurke ma ponadczasową tematykę, czego nie można powiedzieć o Kazaniach sejmowych Piotra Skargi. Jest to zbiór postulatów dotyczących reformy I Rzeczpospolitej. Kogo to dzisiaj obchodzi poza historykami i studentami polonistyki?
Uczniowie są rozczarowani
Wycofanie Ferdydurke ze spisu lektur wywołało emocjonującą dyskusję na Twitterze. Uczniowie stanęli w obronie słynnej powieści Witolda Gombrowicza, argumentując, że książka jest "genialna", "najlepsza" i miała wiele motywów, do których można się było odnieść na maturze. Całym sercem zgadzam się z postulatem, aby usunąć np. Pana Tadeusza zamiast Ferdydurke.
PS. Żeby była jasność, w tym roku Ferdydurke jeszcze jest lekturą obowiązkową.
Źródła: chetkowski.blog.polityka.pl/cke.gov.pl
Popularne
- Rekordowa kara dla Sylwestra Wardęgi. Influencer uważa, że sędzia się pomylił
- Tea - randkowa aplikacja tylko dla kobiet jest hitem w USA. Chroni przed toksykami?
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Kartonii stworzyła własną kolekcję kosmetyków. Gdzie kupicie Cherry on Top?
- Fanki Louisa Tomlinsona kilka dni czekają na koncert idola. Kolejka już ruszyła
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Andziaks kibicuje Lil Masti i odwrotnie. Jak Seksmasterka zareagowała na jej ciążę?
- Toaleta nad morzem za 10 zł. Influencer zrobił aferę
- Kick detronizuje Twitcha? Internauci przerzucają się na inną platformę