Maturzystka chce pozwać CKE? Wszystko przez wynik egzaminu
Wyniki egzaminów maturalnych dla wielu osób oznaczają "być albo nie być" w perspektywie edukacji akademickiej. Tym bardziej frustrujące są momenty, w których okazuje się, że egzaminatorzy nie przyznali kilku, a nawet kilkunastu istotnych punktów.
Egzamin maturalny przez wiele osób określany jest mianem najważniejszego w całej edukacji. Od odpowiedzi zawartych na kilkudziesięciu stronach zależy przyszłość uczniów, którym marzą się konkretne studia. Aby zrealizować cel, maturzyści inwestują swój czas i pieniądze w korepetycje, kursy i inne pomoce, które mają przybliżyć ich do upragnionego wyniku. Czasem okazuje się jednak, że wiele miesięcy nauki przekreśla niekompetentny egzaminator, który pominie kilka kluczowych punktów.
Podobne
- Od dwóch lat nie byłam w szkole. Jak poszła mi matura? [OPINIA]
- Najstarszy maturzysta nie zdał egzaminu. 85-latek nie zamierza się poddać
- Czarnek chce kontrolować szkoły z Ukraińcami. Co na to placówki?
- Koniec prac domowych? Rewolucja w szkołach coraz bliżej
- Czy prace domowe na pewno znikną? Są problemy z flagowym projektem MEN
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
STYSIO: Chodziłem do patologicznej szkoły - NIKT NIE PONIÓSŁ KONSEKWENCJI
Egzaminator nie przyznał prawie 30 punktów
Tiktokerka Baba od polskiego poinformowała w swoich mediach społecznościowych o haniebnym zachowaniu Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Ubiegłoroczna maturzystka Natalia w 2024 r. poprawiała rozszerzony egzamin z biologii. Kobieta uzyskała wynik zaledwie 28 proc., co nie dało jej spokoju. W związku z czym złożyła odwołanie, po którym okazało się, że niekompetentny egzaminator nie policzył jej aż 27 punktów, które odpowiadały 45 proc. W sumie uczennica powinna więc uzyskać wynik 73 proc.
W rozmowie z "Wyborczą" dziewczyna komentuje sprawę: - Jak się czuję? Oszołomiona, bo nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Ale też głęboko skrzywdzona. Cała ta historia kosztuje mnie strasznie dużo stresu. Nie wiem, co robić dalej. Myślałam, że sprawdzaniem matur zajmują się profesjonaliści. Tyle wokół tych egzaminów szumu, procedury, galowe stroje. Tymczasem nie potrafią nawet dobrze poinformować, na ile napisałaś punktów. Czy zostałam przeproszona za to wszystko? Nie.
Błąd egzaminatora zawarzył na przyszłości maturzystki
Co jest najgorsze w tej historii? Maturzystka nie złożyła nawet wniosków o rekrutację na wymarzone studia medyczne, ponieważ nie chciała płacić opłaty rekrutacyjnej, skoro wiedziała, że się nie dostanie. Oburzona Baba od polskiego tłumaczy: - OKE nie tylko nie przeprosiło, ale także odmówiło napisania pisma do rektora z wyjaśnieniem i prośbą o dopuszczenie maturzystki do drugiej tury rekrutacji. Jeden niekompetentny egzaminator sprawił, że dziewczyna nie dostanie się na wymarzone studia. Maturzystka rozważa pozwanie OKE.
Co dalej ze studiami dziewczyny? Trudno powiedzieć. W przypadku błędu CKE wiele uczelni wprowadza osobne procedury rekrutacyjne. Brak reakcji Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej na oczywisty błąd ich pracownika powinien jednak skłonić do refleksji. Kilka niesprawdzonych pytań zniweczyło marzenia jednej dziewczyny o dostaniu się na wymarzone studia.
Źródło: "Wyborcza"
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku