Aktywistka z Polski w konfrontacji z szefową UE. Szczyt COP28

W Dubaju trwa szczyt klimatyczny Organizacji Narodów Zjednoczonych - COP28. Pisaliśmy już o tym, że do Dubaju poleciała również grupa z Inicjatywy Wschód, zrzeszającej aktywistki i aktywistów postulujących sprawiedliwą transformację społeczną i klimatyczną.

2 grudnia Dominice Lasocie z Inicjatywy Wschód udało się porozmawiać z prezydentką Unii Europejskiej Ursulą von der Leyen. Lasota, którą von der Leyen pamiętała z Brukseli, wyraziła zaniepokojenie brakiem jednoznacznego stanowiska UE w zakresie wynegocjowania globalnego odejścia od paliw kopalnych, jako wyraźnego celu dla tegorocznego szczytu COP28.

Von der Leyen zapewniła, że odejście od paliw kopalnych jest stanowiskiem negocjacyjnym Unii Europejskiej. Lasota upewniała się, że negocjatorzy UE będą postulować na szczycie odejście od wszelkich paliw kopalnych nie tylko tych określanych jako "unabated".

"Unabated" i "abated" w odniesieniu do paliw kopalnych to terminologia, która w dyskursie wokół polityki klimatycznej pojawiła się niedawno, nie ma jeszcze polskich odpowiedników. Jest stosowana, głównie przez lobby paliwowe, do próby rozróżnienia paliw kopalnych wydobywanych i spalanych "po prostu" (unabated), a takim dalszym używaniem paliw kopalnych, które w teorii ma nie emitować CO2 do atmosfery (abated).

Aktywiści klimatyczni uważają tą nową terminologie za próby ze strony koncernów wydobywczych i paliwowych do odwleczenia w czasie rezygnacji z paliw kopalnych. Zapewne dlatego Lasota dopytywała prezydentkę UE o to rozróżnienie. Von der Leyen nie udzieliła jednoznacznej odpowiedzi.

W oświadczeniu prasowym Inicjatywa Wschód podkreśliła: "Jest rok 2023, minęło ponad 30 lat od rozpoczęcia COP, zasługujemy na to, by nasi przywódcy w końcu porzucili lobby [paliwowe - przyp.red] i zapewnili nam długo oczekiwany przełom - koniec ery paliw kopalnych, na który jesteśmy gotowi".