Zoraya ter Beek zaplanował swoją eutanazję na maj 2024 r.

28-latka wybrała eutanazję. Wywiad został użyty odwrotnie do jej intencji

Źródło zdjęć: © @ZotayaTerBeek X
Marta Grzeszczuk,
04.04.2024 20:53

Zoraya ter Beek nie choruje fizycznie. Jednak nie jest w stanie dłużej znieść cierpienia, z którym mierzy się codziennie i zdecydowała się na eutanazję. Opowiedziała, jak będzie przebiegała procedura, co zostało wykorzystane wbrew jej intencjom.

Zoraya ter Beek ma 28 lat i mieszka w małej miejscowości w Holandii. W maju tego roku zakończy swoje życie przy asyście lekarki. 1 kwietnia na portalu "The Free Press" ukazał się wywiad z młodą kobietą. Opowiedziała w nim, jak będzie wyglądało jej odejście. Jednak jej decyzja została w nim przedstawiona w negatywnym świetle, jak twierdziła ter Beek kompletnie wbrew jej intencjom i wcześniejszym ustaleniom z redakcją.

Artykuł o 28-latce podważał jej decyzję o poddaniu się eutanazji

Młoda kobieta wyraziła na portalu X swoje oburzenie z powodu ostatecznego wydźwięku artykułu, który ukazał się 1 kwietnia. Tekst jest alarmistyczny, a jego autorka Rupa Subramanya moralizuje o "rosnącej liczbie asystowanych samobójstw w świecie zachodnim" i o cierpieniu "które można przecież leczyć". W Holandii, która jako pierwsza wprowadziła możliwość wyboru eutanazji, stanowiła 5 proc. wszystkich zgonów w 2022 r.

trwa ładowanie posta...

Subramanaya strywializowała przypadek ver Beek pisząc: "[...] ta nowa grupa cierpi na inne syndromy - depresję lub lęk, które, jak twierdzą, nasilają się z powodu niepewności gospodarczej, klimatu, mediów społecznościowych i pozornie nieograniczonego wachlarza obaw i rozczarowań". Młoda kobieta, która zdecydowała się zakończyć własne życie ma zaburzenia osobowości typu borderline i lekooporną depresję. Psychiatrzy wyraźnie orzekli, że nie są w stanie polepszyć jej stanu ani ulżyć codziennemu cierpieniu.

Zoraya Ter Beek czuła się zdradzona i wykorzystana

Ter Beek napisała także, że dziennikarka okłamała ją obiecując, że w treści znajdzie się podkreślenie, że holenderskie prawo bardzo surowo reguluje, kto może poddać się asystowanej eutanazji. Była oburzona, że o komentarz w sprawie jej decyzji zostali poproszeni w tekście jedynie dwaj teologowie.

W związku z negatywnym wpływem, jaki wywarł na jej życie opublikowany wywiad ter Beek usunęła konta w mediach społecznościowych. Jej komentarz skierowany do redaktor naczelnej thefp.com przytoczyła na portalu X pracująca dla ONZ Katie Pinner. Ter Beek napisała w nim m.in. "Czuję się zdradzona". Dodała także: "Czuje się wykorzystana, ten artykuł to zupełnie coś innego niż to, na co się umówiliśmy!".

Mestosław: "Ślub wezmę w Brazylii i... w Polsce". Gdzie zamieszka z mężem i dzieckiem?

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 2
  • emoji smutek - liczba głosów: 4
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
Aborcja eugeniczna, eutanazja niepelnosprawnych, testy medyczne na ludziach. Europa wprowadza wszystkie pomysly hitlera. Mowie o tym od 20 lat, wszyscy mi mowili ze nas to nie dotyczy...
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się