Znalazł ledwo żyjącego ptaka. Pomógł mu przetrwać upał
Wakacje trwają w najlepsze. Niestety, naukowcy informują, że będziemy mieli do czynienia a najgorętszym latem w historii pomiarów. Działa to bardzo źle na wszystkich ludzi, ale również na zwierzaki, które często są zdane same na siebie. Użytkownik platformy X pokazał, jak pomógł wykończonemu ptakowi.
Nie ma nic dziwnego w tym, że w wakacje jest ciepło. Z tego właśnie słynie ta pora roku. To, co powinno nas niepokoić, to zmiany klimatyczne, które wpływają na świat. Przez nie mamy do czynienia z upałami, które często sprawiają, że nie jesteśmy w stanie funkcjonować. Osoby starsze dostają udarów i zawałów, a przebywanie na słońcu przez długi czas może doprowadzić do tragedii. Warto jednak pamiętać, że wysokie temperatury wpływają nie tylko na ludzi, ale również na zwierzęta.
Podobne
Zazwyczaj, gdy rozmawiamy o upałach lub słyszymy o nich w mediach, specjaliści podkreślają co robić, aby ludzie czuli się dobrze w gorące dni. Niestety, rzadziej mówi się o zwierzakach, które przecież dokładnie w ten sam sposób odczuwają upały. Też mogą ich nie przeżyć, a często nie ma obok kogoś, kto poda im szklankę z wodą. Użytkownik platformy X o nicku "SPATowiec" udostępnił post. Pokazał w nim ledwo żyjącego ptaszka, który nie dawał rady w upały. Zaapelował, aby pomagać naszym małym przyjaciołom.
Iza Zabielska: Byłam kiedyś z Influencerką
Ptaka wykończyły upały. Pomógł mu mężczyzna
Właściciele psów wiedzą, że w gorące dni należy mieć przy sobie wodę. Podczas spacerków warto nosić poidełko, aby psiaki w każdym momencie mogły się nawodnić. Niestety, bezdomne zwierzaki bądź ptaki, które nie mają opiekunów, nie mogą liczyć na pomoc. Właśnie dlatego warto obserwować otoczenie, szczególnie w tak gorące dni, z jakimi mamy do czynienia aktualnie w Europie. Nie wiadomo bowiem, czy nie spotkamy zwierzaka potrzebującego pomocy. Użytkownik X pokazał, jak należy zadbać o małe istoty.
"U nas 35C w cieniu. My dajemy sobie radę, zwierzęta niestety nie. Znalazłem go ledwo żywego u mnie na tarasie, myślałem, że zdechł. Jednak nie, delikatnie go opukiwałem wodą, zaczął pić z psiej michy, potem sam się wykąpał w niej. Wyniosłem go do lasku w cień i poleciał" - czytamy na platformie X użytkownika "SPATowiec".
Popularne
- Potworny huk pod aresztem. Fani Buddy tak wspierają idola
- Od laboratorium do TikToka: Adam Mirek o edukowaniu w social mediach
- Desperacja fanów Buddy. Stworzyli petycję do Andrzeja Dudy
- "Szkoda mi Buddy". Wielkie zdziwienie po finałowej loterii
- Czy Julia Żugaj musi oddać pierścionek? Znany prawnik wyjaśnia
- Beyoncé rusza na wojnę z mediami. W tle sprawa P. Diddy'ego
- Tragedia na TikToku. Nie żyje jedna z influencerek
- Nitro został zatrzymany? Influencer komentuje sprawę
- JellyFrucik zgłoszony do prokuratury. Poszło o kostkę do zmywarki