Ziemia w krytycznym stanie. Ratunek musi przyjść natychmiast

Niestety, nie jest żadną tajemnicą, że aktualnie mierzymy się z ogromnym kryzysem ekologicznym. Globalne ocieplenie, susze, pożary, a także powodzie na całym świecie stają się dla nas normalnością, do której należy się przyzwyczaić, a tak wcale nie powinno być. Konieczne jest działanie w tej chwili, o czym regularnie przypominają aktywiści i działacze na całym świecie. Mówi o tym również raport Planetary Health Check.

Planetary Health Check to inicjatywa łącząca wielu badaczy reprezentujących różne dziedziny nauki o Ziemi, sztuczną inteligencję, a także dane obserwacyjne. Jej celem jest szczegółowa oraz kompletna ocena stanu kluczowych aspektów zdrowia planety, które zapewniają funkcjonowanie ludzkości. Specjaliści sprawdzają, jak bardzo planeta radzi sobie z aktualnym kryzysem ekologicznym. Niestety, badacze nie mają dobrych wieści.

Jak czytamy na radiozet.pl, raport Planetary Health Check opiera się na koncepcji tzw. granic planetarnych, które definiują obszar bezpiecznej działalności człowieka, pozwalający na utrzymanie stabilności ekosystemów. Do dziewięciu kluczowych procesów należą:

• zmiana klimatu,
• utrata bioróżnorodności,
• zakwaszenie oceanów,
• ubytek warstwy ozonowej,
• zmiany w systemie użytkowania ziemi,
• zanieczyszczenie atmosfery aerozolami,
• przepływy biogeochemiczne,
• niezrównoważone zużycie zasobów słodkiej wody,
• zanieczyszczenia chemiczne.

"Do tej pory wyzwania środowiskowe, takie jak zmiana klimatu, utrata różnorodności biologicznej i zanieczyszczenie środowiska, rozpatrywano osobno, ale problemy te są ze sobą powiązane i razem wpływają na zdrowie naszej planety, a także na zdrowie ludzi. Raport Planetary Health Check dokumentuje najnowsze informacje naukowe na temat różnych procesów, identyfikuje przyczyny leżące u ich podstaw i wzajemne powiązania oraz łączy z punktami krytycznymi, podkreślając potrzebę podejścia obejmującego całą Ziemię w celu zapewnienia przyszłości ludzkości" - czytamy w raporcie PHC.

Według danych przedstawionych w raporcie PCH ludzkość przekroczyła aż sześć z dziewięciu ww. granic. Co więcej, specjaliści podkreślają, że niewiele brakuje, aby naruszyć siódmą, którą jest zakwaszenie oceanów. Jak informuje radiozet.pl, bezpieczne pozostały jedynie dwa procesy: ubytku warstwy ozonowej i zanieczyszczenia atmosfery aerozolami.

- Nasz raport pokazuje, że kluczowe elementy systemu Ziemi słabną, co prowadzi do utraty odporności i wzrostu ryzyka przekroczenia punktów krytycznych. Działania lokalne mają wpływ globalny, a planeta pod presją oddziałuje na wszystkich, wszędzie. Jej ochrona musi stać się priorytetem, jeśli chcemy zapewnić stabilność społeczną i dobrobyt - podkreśliła współautorka publikacji dr Levke Caesar.

Źródło: radiozet.pl