Starship explodował 4 min. po starcie.

Podbój kosmosu kosztem Ziemi. SpaceX zanieczyszcza atmosferę

Źródło zdjęć: © Canva, Twitter SpaceX
Marta Grzeszczuk,
21.04.2023 14:00

20 kwietnia SpaceX dokonało próbnego, bezzałogowego startu swojej największej do tej pory rakiety Starship z bazy w Boca Chica w Teksasie. 4 minuty po starcie rakieta eksplodowała.

Starship to nie tylko największy statek kosmiczny zbudowany przez SpaceX, ale też największa rakieta w historii. Starship został 20 kwietnia wyniesiony na wysokość 39 km przez Super Heavy - wyposażony w 33 silniki booster rakietowy. Po 2,5 min. Super Heavy miał się odłączyć, a Starship planowo powinien wznosić się przez kolejne 6min. używając własnych silników.

Gdy planowane odłączenie nie nastąpiło, po 4 minutach na wysokości 39 km zarówno Super Heavy, jak i Starship dostały "komendę terminacji lotu". W ten eufemistyczny sposób SpaceX opisuje polecenie autodestrukcji. Nie są jeszcze dostępne informacje, gdzie wylądowały szczątki rakiety i boostera.

Starty rakiet są szkodliwe dla klimatu

22 kwietnia na całym świecie jest obchodzony Międzynarodowy Dzień Ziemi, którego ideą jest promowanie postaw pro-ekologicznych. 19 kwietnia magazyn "Time" opublikował obszerny artykuł na temat wpływu, jaki coraz prężniej rozwijająca się branża lotów kosmicznych ma na środowisko naturalne. Jak już w tytule zaznacza "Time": "Nie ma obecnie sposobu na sprawienie, żeby podróże kosmiczne były dobre dla Ziemi"

W 2022 r. miało miejsce 180 startów rakiet kosmicznych z Ziemi. Aż 61 z nich to loty Falcon 9 - mniejszych statków, również należących do SpaceX. Falcony latają na paliwie, które jest połączeniem tlenu i czystej nafty. Tlen jest zupełnie nieszkodliwy, ale po spaleniu nafty w stratosferze (warstwie atmosfery, która rozciąga się od 12 do 50 km nad Ziemią) zostają tony sadzy, która będzie tam wisała do 5 lat, kumulując ciepło i niszcząc warstwę ozonową.

Zagrożenie dla klimatu będzie rosło ze wzrostem liczby lotów

Starship lata na mniej zanieczyszczającym paliwie - połączeniu tlenu z metanem. Metan, mimo że jest jednym z największych kontrybutorów efektu cieplarnianego, pali się trochę czyściej niż nafta, zostawiając za sobą mniej sadzy. Jeszcze czystsza jest rakieta New Shepard koncernu Blue Origin należącego do Jeffa Bezosa. Lata na kombinacji tlenu z wodorem, w stratosferze pozostawiając jedynie wodę. Woda w stratosferze również kumuluje ciepło, ale w znacznie mniejszym stopniu niż sadza.

Przy obecnej skali branża lotów kosmicznych zanieczyszcza atmosferę dużo mniej niż branża lotnicza, która spala rocznie 100 razy więcej paliwa niż wszystkie wystrzelone do tej pory rakiety łącznie. Jednak jak piszą w badaniu z 2022 r. naukowcy z Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej USA, negatywny wpływ startów rakietowych na klimat rośnie linearnie ze wzrostem ich liczby.

Nikt nie łudzi się, że możliwe jest zatrzymanie tego procesu. Lotów rakietowych będzie coraz więcej. Nie sposób jednak nie zauważyć paradoksu: goniąc za eksploracją innych planet, dobijamy jedyną, która według naszej obecnej wiedzy, jest w stanie podtrzymywać nasze życie.

trwa ładowanie posta...

Wszystkim nam życzę też tak niezachwianej pewności siebie w obliczu mocno połowicznego sukcesu, jaką prezentuje SpaceX po eksplozji Straship. W komentarzu na Twitterze SpaceX śmieszkuje: "Jakby sam próbny lot nie był wystarczająco ekscytujący, Starship dokonał też gwałtownego, nieplanowanego demontażu przed fazą rozdzielenia". Firma trzyma się też twierdzenia, że próbny start dostarczył dokładnie tego na co liczyła, czyli danych do dalszych badań i rozwoju.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0