Z zimną krwią zastrzelił aktywistów. Protestowali przeciwko otwarciu kopalni
Protesty antygórnicze w Panamie poskutkowały rozlewem krwi. Przerażające nagranie wyciekło do internetu.
W Panamie od kilku tygodni odbywają się protesty przeciwko uruchomieniu odkrywkowej kopalni miedzi. Władze zdecydowały się na zakontraktowanie lokalnej spółki kanadyjskiej firmy wydobywczej Miner Paloma. Zawarta z przedsiębiorcami umowa pozwala na wydobywanie miedzi z kopalni otoczonej lasem deszczowym przez 20 lat. Zakłada także przedłużenie kontraktu o następne dwie dekady.
Podobne
- Przypięci do płotu protestowali przed urzędem. Policja wywlekała ich siłą
- Aktywista oblał obraz farbą. Wygłosił dramatyczny manifest
- Shell pozwał Greenpeace. Żąda milionów odszkodowania
- Aktywiści klimatyczni kontra Leo Messi. Wzięli się za willę piłkarza
- "Zielone Noble" 2023 rozdane. Do kogo trafiły najważniejsze ekologiczne nagrody?
Tysiące Panamczyków wyszło na ulice, aby dać upust swojej złości i wyrazić sprzeciw wobec działań rządu. Cnn.com donosi, że to największe demonstracje w tym kraju od czasu dyktatury Manuela Noriegi w latach 80.
Aktywiści klimatyczni i ekolodzy ostrzegają, że ponowne otwarcie kopalni i jej eksploatacja może zanieczyszczać wodę pitną. Oprócz tego zniszczeniu ulegnie 32 tys. akrów terenu wokół kopalni. Firma wydobywcza zobowiązała się płacić za nie 375 mln dol. rocznie. Władze Panamy decyzję tłumaczą koniecznością pozyskania dochodów. Rząd dodaje również, że otwarcie kopalni przełoży się na nowe miejsca pracy.
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
Protesty w Panamie zjednoczyły ludzi
Sytuacja gospodarczo-społeczna w Panamie jest obecnie dość napięta. Protestujący wskazują, że rząd idzie po linii najmniejszego oporu, wyprzedając zasoby naturalne. Panamczycy dotkliwie odczuwają zmiany klimatyczne oraz ogromny skok cen. Według raportu MFW z kwietnia 2021 r. Panama znajdowała się w czołówce państw z największą inflacją (razem ze Szwajcarią i Japonią).
Panamczycy cierpią z powodu braku wody, suszy, głównie w centralnych prowincjach, zwierząt, które umierają, zbiorów, które się nie odbywają
Protestujący uważają układ rządu z firmą wydobywczą za jawną korupcję. Ponownemu otwarciu kopalni sprzeciwiają się ekolodzy, aktywiści, nauczyciele, budowlańcy oraz ludy tubylcze.
Panamczycy od kilku tygodni buntują się przeciwko decyzji rządu. Blokady dróg mogą przynosić lokalnym firmom nawet 80 mln dol. start dziennie.
Prawnik zastrzelił dwóch aktywistów
Na X (Twitterze) viralem stało się nagranie, na którym starszy mężczyzna strzela do aktywistów protestujących przeciwko otwarciu kopalni miedzi. Strzelec najpierw chciał ich zmusić do zdjęcia blokady uniemożliwiającej wjazd autostradą do stolicy. Finalnie oddał strzały. Jedna ofiara umarła na miejscu, druga w drodze do szpitala.
Sprawcą okazał się 77-letni Kenneth Darlington, amerykański prawnik. Lokalna policja aresztowała mężczyznę na miejscu zdarzenia. Obecnie przebywa w areszcie.
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?