Aktywista oblał obraz farbą. Wygłosił dramatyczny manifest
Działacz klimatyczny z grupy On2Ottawa rozmazał farbę na jednym z obrazów w National Gallery of Canada. 28-letni Kaleb Suedfelfd przykleił się do podłogi i wygłosił manifest.
Aktywiści robią wszystko, aby zwrócić uwagę świata na kryzys klimatyczny. Coraz wyższe temperatury, pożary, powodzie i topniejące lodowce - to wszystko dzieje się na naszych oczach. Działacze często posuwają się do drastycznych metod, aby przekonać opinię publiczną, że należy działać oraz nie można ignorować zmian klimatycznych.
Podobne
- Nowy Jork dusi się dymem. Kanada stoi w ogniu
- Nietypowy protest aktywistów. Padają na ziemię jak nieżywi
- Mniej turystów w parkach rozrywki. Powodem kryzys klimatyczny
- Aktywiści klimatyczni kontra Leo Messi. Wzięli się za willę piłkarza
- Z zimną krwią zastrzelił aktywistów. Protestowali przeciwko otwarciu kopalni
We wtorek 29 sierpnia 28-letni członek grupy On2Ottawa pojawił się w National Gallery of Canada. Mężczyzna oblał różową farbą jeden z obrazów, a następnie przykleił się do podłogi i wygłosił wcześniej napisaną mowę.
Aktywista klimatyczny oblał farbą obraz w galerii w Kanadzie
Kanada od tygodni mierzy się z problemem ogromnych i wyniszczających pożarów. Protest Kaleba Suedfelda miał na celu zwrócenie uwagi na potrzeby krajowej służby przeciwpożarowej. Mężczyźnie zależało, aby społeczeństwo pamiętało, że strażacy robią wszystko, aby uratować jak najwięcej lasów oraz zwierząt przed rozprzestrzeniającym się ogniem.
Aktywista klimatyczny rozlał farbę na dzieło Toma Thomsona "Northern River" z 1915 r. Grupa, do której należy 28-letni działacz, udostępniła w mediach społecznościowych film z wydarzenia. Po próbie zniszczenia obrazu Kaleb wygłosił mowę, w której przypomniał o śmierci strażaków, ewakuacji ludzi z zagrożonych pożarami obszarów oraz jak wiele ziemi zniszczył żywioł.
- Przemysł paliw kopalnych niszczy dzieło sztuki, jakim jest nasza planeta. Nasz rząd nie robi nic, aby powstrzymać te zbrodnie. Jesteśmy zszokowani, że rządy na całym świecie pozwalają na wypatroszenie i spalenie naszej pięknej planety, aby zasilić kieszenie plutokratów paliw kopalnych - powiedział Kaleb po tym, jak przykleił się do podłogi.
Działacze klimatyczni z On2Ottawa i ich protesty
"Jesteśmy zwykłymi Kanadyjczykami organizującymi pokojowe protesty, aby uzyskać pilne działania rządu w sprawie kryzysu klimatycznego, zaczynając od utworzenia stałej, profesjonalnej krajowej agencji przeciwpożarowej, która sprosta ogromowi kryzysu" - czytamy na oficjalnej stronie grupy On2Ottawa.
Aktywiści należący do On2Ottawa każdego dnia zwracają uwagę na problem, z jakim mierzy się Kanada. Nie podoba im się, w jaki sposób rząd podchodzi do pożarów, które wyniszczają ich przepiękny kraj. Rzeczniczka organizacji Laura Sullivan w rozmowie z ARTnews podkreśliła, że działania grupy są pokojowe i nie mają na celu niszczenia dzieł kultury. Powiedziała, że Kaleb Suedfeld wiedział, że obraz Toma Thomsona znajduje się za szkłem, a użytą przez niego farbę można bez problemu zmyć.
Oświadczenie wydała również National Gallery of Canada. Wydarzenie zorganizowane przez aktywistów klimatycznych nazwano niefortunnym. Napisano, że mężczyzna, który oblał obraz farbą miał na celu jego zniszczenie, ale na szczęście nie doszło do uszkodzenia dzieła. Poinformowano również, że policja aresztowała podejrzanego.
Źródło: artnews.com
Popularne
- Treści dla dorosłych znikają z X? Blokada dotyczy całej Europy (tak, Polski też)
- Matcha jest obrzydliwa? Cała prawda o warszawskim zapaleniu opon mózgowych [VIBEZ CHECK]
- Spotify wprowadza weryfikację wieku. Możesz stracić swoje konto?
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Doda powiesiła Labubu na Łódź Summer Festival. Wybrała PRZEMOC
- Najkwaśniejsze cukierki świata w polskim sklepie? Tiktoker podjął wyzwanie
- Nazistowska reklama jeansów Sydney Sweeney? To prawaki ryczą najgłośniej
- Muzyczne premiery sierpnia 2025. Na jakie zagraniczne płyty czekamy najbardziej?
- Chappell Roan wraca z mocną balladą. "The Subway" to jej mały pamiętnik? [RECENCZJA]