Wzruszenia i wstyd. 79. rocznica powstania warszawskiego [OPINIA]
Wanda Traczyk-Stawska przemawiała na Cmentarzu Powstańców Warszawy. Kowalski, Szafarowicz i Bąkiewicz dali popis arogancji i cynizmu.
1 sierpnia, jak co roku, upłynął na wspominaniu powstania warszawskiego. Tradycyjne syreny o 17 to dobry moment na faktyczne zatrzymanie się w codziennym biegu i poczucie wspólnoty z ludźmi, często bardzo młodymi, którzy walczyli i ginęli, byśmy dziś mogli cieszyć się pokojem. Może nawet wspólnoty ze wszystkimi innymi Polkami i Polakami, z którymi dzielimy kraj i historię.
Podobne
- Szafarowicz w formie. Szydzi z Tuska i poucza Matczaka
- Oskar Szafarowicz krytykuje Marsz Miliona Serc. Działacz PiS ostro o opozycji
- Oskar Szafarowicz w natarciu. Oberwało się politykowi Polski 2050
- Oskar Szafarowicz w natarciu. Działacz PiS atakuje "Julki z Twittera"
- Oskar Szafarowicz apeluje: #AniJednejWięcej. Zmienił poglądy?
W przemówieniu bohaterka powstania, psycholog Wanda Traczyk-Stawska, podkreślała, że powstańcy działali w porozumieniu z mieszkańcami w Warszawy i chcieli obudzić wolę walki w całej Polsce. Podkreślała, że dziś to Ukraina walczy o pokój w imieniu całej Europy.
Traczyk-Stawska o prawach kobiet w Polsce
Traczyk-Stawska mówiła też o gwarancji bezpieczeństwa, którą zapewnia nam członkostwo w Unii Europejskiej i o tym, jak ważne są demokratyczne rządy. Upominała, że wolnym narodem nikt nie ma prawa rządzić tak, żebyśmy czuli się upokorzeni, jak upokarzane są dziś w Polsce kobiety.
Przypomniała, że równość wszystkich jest zapisana w Konstytucji i że kobiety walczyły w Powstaniu na równi z mężczyznami. Po jego upadku, kobiety również trafiły do obozów jenieckich. Mówiąc o tym, że wolność jest najwyższą wartością, podkreśliła, że "wolność należy do każdego obywatela kraju".
Słuchając Traczyk-Stawskiej opowiadającej o wartościach, które przyświecały powstańcom i do dziś są bliskie jej samej, trudno nie czuć zażenowania obserwując, jak rocznicy 1 sierpnia używają ludzie pokroju Janusza Kowalskiego. Opaska Polski Walczącej i ilustrowanie "godziny W" swoim zdjęciem wywołuje co najmniej niesmak w wykonaniu osób, które robią politykę na wprowadzaniu do dyskursu tego, co w każdym narodzie najgorsze. Antywspólnotowości, agresji, ksenofobi i otwartej mizogini.
Szafarowicz kontra etyka
Powstaniem bezwstydnie posługuje się też Oskar Szafarowicz i to w kontekście dyscyplinarnego usunięcia z Uniwersytetu Warszawskiego, które grozi mu za nieprzestrzeganie elementarnych zasad etyki. Szafarowicz był niezadowolony, że 1 sierpnia musiał ponownie stawić się przed komisją dyscyplinarną uniwersytetu.
Szczytem absurdu jest chyba to, że Robert Bąkiewicz, który - mając na koncie takie "doniosłe" dokonania, jak próby zagłuszania Wandy Traczyk-Stawskie - 1 sierpnia miał czelność promować się w Muzeum Powstania Warszawskiego. Świat, który chcieliby urządzić nam narodowcy jego pokroju na pewno nie jest tym, którego pragnęli powstańcy.
Powstańcy warszawscy walczyli o nadzieję, godność i wolność dla wszystkich. To wartości, które chce odbierać innym ci, którzy cynicznie używają rocznicy dla swoich doraźnych, samolubnych i groźnych społecznie interesów .
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Fit Lovers strollowali swoich fanów. "Rozstanie" to akcja promocyjna?
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]