Szafarowicz w formie. Szydzi z Tuska i poucza Matczaka
Oskar Szafarowicz nie daje o sobie zapomnieć przez nadchodzącymi wyborami. Mimo że sam nie jest kandydatem, zażarcie wspiera partię rządzącą. Tym razem nabija się z Donalda Tuska i poucza prof. Marcina Matczaka.
Przyszła jesień i choć pogoda wciąż pozostaje w miarę letnia, na drzewach powoli pojawiają się złote liście. Według Donalda Tuska nie złote, a rude, czym podzielił się na X [Twitterze].
Podobne
- Szafarowicz obraża "Shreka". Chybiona riposta do Tuska
- Szafarowicz ostrzega przed Sikorskim. "Błazeńska kompromitacja"
- Oskar Szafarowicz o wizycie Tuska w Brukseli. "Polityczny szantaż"
- Oskar Szafarowicz atakuje Tuska. Internauci zmiażdżyli działacza PiS
- Oskar Szafarowicz przewiduje przyszłość. Widzi Donalda Tuska na pielgrzymce
"Polska rudzieje coraz szybciej!" - zaiksował Donald Tusk, dodając selfiaka z rudymi liśćmi w tle.
Oskar Szafarowicz szydzi z Donalda Tuska
Pod wpisem byłego premiera trzy minuty od publikacji swoje trzy grosze wtrącił młody działacz PiS Oskar Szafarowicz.
"Jeszcze kilka tygodni i rude liście opadną z drzew. Za to kocham polską naturę" - napisał Szafarowicz w odpowiedzi na post Tuska.
W odpowiedzi Oskara można zauważyć pewną analogię. Rude liście jego zdaniem reprezentują Tuska i opozycję. Natomiast opadnięcie z drzew ma zwiastować przegrane wybory. Z kolei "za to kocham polską naturę" nie oznacza nic innego jak Polaków, za których sprawą PiS rządzi już od ośmiu lat.
Młody działacz PiS przy okazji stygmatyzował zaburzenia psychiczne, posługując się nimi jako ripostą. "Pan może się bawić telefonem w przedszkolu?" - zapytał Oskara jeden z użytkowników X [@d_grudziecki]. W odpowiedzi otrzymał następujący komentarz:
"Panu opiekunowie na oddziale powinni odebrać" - zaiksował Szafarowicz.
Student Szafarowicz poucza profesora Matczaka
To jednak nie koniec ostatnich wyczynów Oskara. Działacz PiS postanowił też pouczyć prof. Marcina Matczaka. Tata Maty odniósł się na X do filmu "Zielona granica" w reżyserii Agnieszki Holland, który był już krytykowany przez Szafarowicza.
Pod wpisem rozgorzała dyskusja na temat dowodów mających potwierdzać faktyczność wydarzeń przedstawionych w filmie. "Ten film jest prawdą?" - zapytała użytkowniczka X [@Monika45597924].
"Każda ze scen została oparta na dowodach. Proszę wykazać, że tak nie było, przedstawić dowody przeciwko opartym na dowodach twierdzeniom Agnieszki Holland" - odpowiedział prof. Matczak.
W tym miejscu do dyskusji dołączył student prawa i administracji na UW Oskar Szafarowicz. "Sądzę, że w tej kwestii twierdzenie Pana Profesora jest mylne" - zaiksował Oskar, dołączając zrzut ekranu z odpowiedzią na wpis Matczaka.
"Szanowny Panie Profesorze, na naszym wydziale jednak inaczej uczycie nas Państwo o ciężarze dowodu, który spoczywa na osobie, która się powołuje na dany fakt (w tym przypadku chodzi o Agnieszkę Holland oskarżającą Straż Graniczną i Wojsko Polskie)" - stwierdził Szafarowicz.
"Czy twitterowe wpisy są oficjalnym źródłem egzaminacyjnej wiedzy od tego momentu? Wolałbym pozostać przy kodeksach i podręcznikach" - dopytywał prof. Matczaka. Ten jednak nie udzielił jeszcze odpowiedzi.
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Sara James doświadczyła rasizmu? Jej wyznanie szokuje