Trudny los onlyf*nsiary. "Łatwy szmal to jest w Biedronce"
Jaka jest najtrudniejsza praca na świecie? Mycie okien na wysokościach? Wykonywanie odwiertów na dnie oceanu? Jedno jest pewne: gdzieś w czołówce znajduje się zawód "influencer".
Praca seksualna w Polsce jest nielegalna, a jednak - biznesy się kręcą. Stygmatyzacji bardzo często ulegają osoby, które oferują usługi cielesne - hejt znacznie rzadziej dotyka tych, którzy z nich korzystają. Warto wspomnieć, że rozwój internetu dał możliwości zarabiania na seksie bez konieczności faktycznego cielesnego kontaktu z drugą osobą. Nie znaczy to jednak, że takie działania nie niosą za sobą negatywnych konsekwencji.
Podobne
- Straszne, ile złapał kleszczy. Wystarczył krótki spacer
- Oglądają go miliony fanów. Usłyszał przerażającą diagnozę
- Co jest zabawnego w obciętych głowach? Kontrowersyjny rysunek w "Polityce"
- Smutny chór pracowników Castoramy śpiewem zachęca do zakupów. Potrzebują pomocy?
- Minusy pracy na niebieskiej platformie. Skarg nie brakuje
Oczywiście są osoby, które decydują się na taki sposób zarobku w pełni świadomie, jednak istnieją także te, zmuszone np. złą sytuacją finansową czy rodzinną. Nie wszyscy są na tyle silni psychicznie, by poradzić sobie z presją, a niektórzy przez całe późniejsze życie zmagają się ze skutkami pracy seksualnej.
W kwestii seksworkingu nastąpiło mocne ożywienie, kiedy popularna stała się niebieska platforma. Za jej pośrednictwem można zyskać dostęp do pikantnych zdjęć czy nagrań sławnych ludzi, influencerów czy osób, które "karierę" zrobiły właśnie tam.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
FAGATA O SWOIM EX, ZAŁOŻONYM 0NLYFANS I SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI | Vibez Talk
"Niszczą reputację swoich rodzin". Afera o seksworking
Na portalu X wybuchnęła mała drama, dotycząca moralności osób, zajmujących się pracą seksualną. I o ile na ten temat zdanie można mieć różne (każdej osobie należy się szacunek), to wymiana zdań, do której doszło między Sandrą a Kamilą, zasługuje na osobny komentarz.
Sandra twardo stwierdziła, że osoby, które pracują seksualnie (w tym dziewczyny wstawiające swoje zdjęcia na niebieską platformę) "niszczą reputację swoich rodzin". Z tym nie zgodziła się Kamila, która w ten sposób zarabia na życie. Dziewczyna wytknęła, że być może - ale że dzieje się to jedynie w bańce osób o specyficznych poglądach. Zawęziła ją do osób "zindoktrynowanych przez kościelne 'normy' i zabobony dotyczące ciała, seksu, ludzkiej natury i moralności".
Praca seksualna "to nie jest łatwy szmal"
Dalsza dyskusja już całkiem skręciła na odklejone tory. Sandra bez ogródek stwierdziła, że seksworking jest pójściem na łatwiznę i ogólnie "łatwą kasą". Z tej perspektywy nadmienię, że tak do końca nie jest, ponieważ należy liczyć się z niebezpiecznymi sytuacjami, które mogą zagrozić zdrowiu, nękaniem, stalkingiem, szantażem, stygmatyzacją społeczną czy problemami psychicznymi. To, że coś wydaje się proste - nie znaczy, że takie jest.
W skrajnie drugą stronę popłynęła za to Kamila, własną piersią broniąc biznesu, jednocześnie umniejszając osobom, które wykonują ważne i potrzebne prace.
W dalszej części swojego wywodu wymienia, dlaczego praca na niebieskiej platformie jest taka trudna: trzeba wszystko robić samemu, mieć specjalne skille (np. potrafić robić zdjęcia, pozować, montować itp.), a ponadto prowadzić własną firmę. Kamila nie jest pierwszą (ani przypuszczalnie ostatnią) osobą, która twierdzi, że praca influencera należy do tych z kategorii: bardzo ciężka.
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Sara James doświadczyła rasizmu? Jej wyznanie szokuje