Fagata ma za dużo testosteronu. Boi się o swoją przyszłość?

Fagata jest jedną z czołowych polskich influencerek pod względem zasięgów i szumu, jaki robi wokół siebie. Jej kariera medialna do spółki z muzyczną rozpędza się coraz bardziej. Główną zasługą jej popularności są kontrowersje, lecz dziewczynie trzeba oddać, że mimo gigantycznego hejtu (czy zasłużonego to inna dyskusja) przetrwała w internecie.

Fagata niespecjalnie kryje się rzeczami, które dla wielu innych mogłyby być triggerujące. Bez żenady pochwaliła się, ile w miesiąc zarobiła na niebieskiej platformie, a teksty jej piosenek świadczą o gigantycznej wręcz pewności siebie.

"Ja jestem Fagata s*xy c*pka spod Konina" - rapuje w numerze "Bandycka jazda". Prawdopodobnie, gdyby taki wers padł z ust innej artystki, zebrałaby w większości poklask za serwowanie.

Fagata przeprowadziła na swoim Instagramie sesję Q&A, czyli pytań i odpowiedzi. Odpowiadała na wybrane pytania nadesłane przez jej fanów. Niektóre dotyczyły jej muzycznej kariery - wyznała np. że teksty do swoich piosenek pisze sama wraz z producentem. Zaprzeczyła, żeby Diho brał udział w tym procesie, aczkolwiek przyznała, że Malik Montana "czasami coś podpowie". Hype'owała też mocno nową piosenkę, która ma ukazać się już wkrótce.

Najwięcej poruszenia wzbudziło jednak pytanie o planowanie rodziny, na które Fagata odpowiedziała zaskakująco szczerze.

"Nie, nie jest to prawda, ale ja mam za dużo testosteronu w organizmie i mogę mieć problemy w przyszłości. W sensie nie wiem, że będę musiała hormonalnie się leczyć, żeby do tego doprowadzić. Ale jednak na razie nie chcę robić dziecka, więc na razie z tym chilluję sobie" - wyznała. Fagata aktualnie jest w związku z freak fighterem Piotrem Lizakowskim "Lizakiem".

Jeden z followersów Fagaty zapytał, jakie są objawy zwiększonej ilości testosteronu w jej organizmie. Influencerka wyjaśniła, że chodzi m.in. o nadmierne owłosienie. Dodała jednak natychmiastowo, że wcale tego nie odczuwa, ponieważ poddała się zabiegom laserowej depilacji całego ciała.

Ktoś pokusił się o złośliwe pytanie, czy aby Fagata nie była facetem. Influencerka zareagowała wymownym facepalmem.