Śnieżka i najsilniejsze porywy wiatru na świecie. Klimatolog wyjaśnia
W poniedziałek 5 lutego na Śnieżce w Karkonoszach odnotowano najsilniejsze porywy wiatru na świecie. W ten sam dzień wichura zerwała dach jednego ze schronisk w Tatrach. Klimatolog Marek Błaś w rozmowie z "Wyborczą" wyjaśnił powody takiej pogody.
Od początku lutego alerty Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej obiegają całą Polskę. Wydawane są ostrzeżenia oraz apele, aby dokładnie zamykać okna oraz nie trzymać niepotrzebnych rzeczy na balkonach. Wszystko dla bezpieczeństwa obywateli.
Podobne
- Odliczają do "dnia zero". Kryzys uderzy w miliony ludzi
- Anomalia pogodowa w lutym. Polskę czeka historyczny moment
- W Hiszpanii powstają schrony klimatyczne. Świat sztukuje się na wojnę z temperaturami
- Pożary w Portugalii. Czy turyści również są zagrożeni?
- Pożary na Hawajach. "Największa klęska żywiołowa w historii"
W poniedziałek 5 lutego synoptycy zanotowali, że wiejący z prędkością 125 km/h wiatr zerwał część dachu schroniska w Dolinie Pięciu Stawów w Tatrach. W tym samym czasie na szczycie ścieżki żywioł osiągnął prędkość 180 km/h.
Najsilniejsze porywy wiatru na świecie w Karkonoszach
W dzień, w którym na Śnieżce wiało najszybciej na świecie, Polska znajdowała się w strefie przejściowej pomiędzy głębokim niżem z centrum nad Finlandią, przyblokowanym przez silny wyż znajdujący nad Francją. Sprawiło to, że wiatr w Karkonoszach robił przerażające wrażenie.
- Ta sytuacja doprowadziła do wystąpienia dość dużego, poziomego gradientu ciśnienia. Blisko 20 hPa w skali Polski. Dalszą konsekwencją tej sytuacji były notowane w wielu stacjach porywy wiatru przekraczające 70 km/h. Nad Polską, w górnej i środkowej troposferze, występował tzw. prąd strumieniowy, który przyczynił się dodatkowo do wystąpienia huraganowego wiatru na grzbietach górskich - powiedział w rozmowie z "Wyborczą" klimatolog z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego dr hab. Marek Błaś.
Na załamanie pogody w Polsce wpłynęło również wiele innych czynników. Według dr. hab. Marka Błasia należała do nich strefa ścierania się mroźnego powietrza arktycznego z bardzo ciepłym powietrzem polarnomorskim. Te dwie masy rozdzielał front stacjonarny, który doprowadził do wystąpienia m.in. wydajnych opadów śniegu.
Dlaczego nad Polską występuje aż tak silny wiatr?
Aż tak silne wiatry występują nad Polską w momencie, w którym silne cyklony zasilane są różnicą temperatury między masami powietrza. Im większy kontrast termiczny między nimi, tym bardziej porywisty wiatr.
- Wraz ze spadkiem ciśnienia w centrum układu wzrasta poziomy gradient ciśnienia, a w ślad za tym prędkość wiatru. Wiatr o sile huraganu powyżej 32 m na s i 115 km na godz. najczęściej pojawia się wraz z wędrówką głębokich i aktywnych niżów znad Atlantyku przez Morze Północne w kierunku południowej części Skandynawii i Morza Bałtyckiego - tłumaczy "Wyborczej" dr hab. Błaś.
- Na ogół nie jest to jeden aktywny ośrodek, a ich rodzina, dlatego duża prędkość wiatru utrzymuje się dość często przez kilka kolejnych dni. W nieco innym scenariuszu głęboki i aktywny niż z centrum nad zachodnią częścią Europy jest skutecznie blokowany przez rozległy wyż usytuowany po wschodniej stronie kontynentu. Taka sytuacja także prowadzi do wzrostu poziomego gradientu ciśnienia i wystąpienia porywów wiatru przekraczających 100 km/h - tłumaczy naukowiec.
Niebezpieczne oraz silne wiatry powinny ustąpić w Polsce w środę 7 lutego. Mogą oczywiście występować pojedyncze porywy, jednak nie powinny stanowić zagrożenia.
Źródło: "Wyborcza"
Popularne
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- "Choinko ma" podbija TikToka. Piosenka wchodzi w głowę
- Bambik i V-dolce w "Milionerach". Czy uczestniczka znała odpowiedź?
- Podała dziecku ciasto z alkoholem. Wiernikowska rozpętała burzę
- Czy Frizowi grozi coś za mroźne wyzwanie? Prawnik odpowiada
- Dawid Podsiadło robi karierę za granicą? "Pierwsze kroki na scenie"
- Crawly zakpił z zakazu. Nowe nagranie z popularnego miasta