Sławomir Mentzen rozdaje pieniądze. Kosmiczna suma za haki na premiera

Sławomir Mentzen nie zwalnia w wyścigu o miejsca w Sejmie. Kampania polityka wkroczyła w fazę ofensywną. Mentzen wyszedł z zaskakującą propozycją, która ma zaszkodzić premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Szuka filmów z udziałem polityka PiS.

Polityk Konfederacji na nagraniu umieszczonym zarówno na TikToku, jak i X (Twitterze) tłumaczy, o jakie filmy z udziałem Mateusza Morawieckiego chodzi:

- Wszyscy pamiętamy nagrania Mateusza Morawieckiego z restauracji Sowa i Przyjaciele, gdzie mówił o tym, że powinniśmy pracować za miskę ryżu. Natomiast nie wszyscy wiedzą, że nagrań z udziałem Mateusza Morawieckiego było znacznie więcej. Na jednym z nich, według zeznań nagrywających go kelnerów, rozmawiał o przekrętach finansowych oraz kupowaniu nieruchomości na słupy. Niestety, te nagrania zginęły, nie wiadomo kto nimi dysponuje.

Zdaniem Mentzena niepokojące jest to, że ktoś posiada kompromitujące nagrania, które mogą być używane do szantażowania Mateusza Morawieckiego. Polityk uważa, że działania polskich dziennikarzy i służb są dziwne, bo nikt nie porusza tematu nagrań i nikt ze służb nie przyznaje, że je nie posiada.

Następna część filmu Mentzena została nakręcona przy stole, na którym leży sterta pieniędzy. Zdaniem polityka jest to milion złotych. Milion, który czeka na osobę, która posiada kompromitujące nagrania. Pieniądze mają być nagrodą dla każdego, kto udostępni Sławomirowi Mentzenowi kopię nagrania, na którym premier Morawiecki mówi o kupowaniu nieruchomości na słupy.

Polityka Konfederacji nie obchodzi sposób, w jaki donosiciel pozyskał nagranie. Na fragmenty udowadniające posiadanie poszukiwanego materiału Mentzen czeka pod adresem email podanym w filmie. Po zweryfikowaniu autentyczności nagrań osoba, która je udostępni, otrzyma milion złotych. Sławomir Mentzen planuje opublikowanie zdobytych dowodów oraz przekazanie ich policji.

Haczyk jest tylko jeden. Oferta obowiązuje do momentu, w którym Mateusz Morawiecki będzie premierem, a więc zdaniem Sławomira Mentzena bardzo krótko. Jak mówi polityk Konfederacji: - Ta oferta może się już nigdy nie powtórzyć.