Sławomir Mentzen ministrem finansów? "A wódka będzie zimna i gęsta"

Jednym z największych marzeń Sławomira Mentzena jest zostanie kolejnym ministrem finansów Polski. Wśród jego głównych postulatów znajdziemy "zerowanie piwa, podatków, socjalu, inflacji i lewaków".

Jak wygląda rozmowa z urzędnikiem skarbowym w wizji prezesa Nowej Nadziei? Odpowiedź na to pytanie poznaliśmy za sprawą nowego filmiku tiktokowego gwiazdora Konfederacji.

- Przedstawię wam, jak będzie wyglądała rozmowa z urzędnikiem skarbowym, gdy przyjdzie do was na kontrolę, gdy już zostanę ministrem finansów. Urzędnik przyjdzie i powie tak: "Oczywiście proszę pana. Tak jest, proszę pana. Całuję rączki, proszę pana. 30 proc. podatku? - za dużo. 20 proc.? - może być. 10 proc.? - bardzo dobrze. A może napije się pan wódeczki?" - przedstawia swoją wizję niczym z PRL-owskiej Polski prezes Nowej Nadziei.

Nagranie Mentzena jest oczywistym nawiązaniem do serialu "Ślepnąc od świateł". W scenie rozgrywającej się na zapleczu klubu Dario grany przez Jana Frycza w podobny sposób zezłomował fikcyjnego rapera Pioruna, w którego wcielił się twórca hitu HBO, Krzysztof Skonieczny.

Wiele osób zastanawia się jednak, co kryje się za "niskimi i prostymi podatkami" zapowiadanymi przez Mentzena. Ten wyjaśnił swój pomysł w prawie godzinnym materiale na YouTube.

Wciąż jednak pozostaje pytanie: jak Mentzen chce to wszystko osiągnąć? Zgodnie z jego nowym wpisem na X (Twitterze) na przeszkodzie stoi wyłącznie "PO-PiS".

"Proste i niskie podatki, wolność gospodarcza i osobista. Po 18 latach rządów Tuska i Kaczyńskiego wreszcie jest szansa na realizację tych postulatów" - twierdzi prezes Konfederacji.

"Trzeba tylko zakończyć epokę PO-PiS, dać szansę nowym ludziom, patrzeć w przyszłość, a nie ciągle zajmować się przeszłością!" - kwituje Mentzen.