Sklepy marnują jedzenie? "Wszystko idzie do śmieci"
W sieci pojawiło się zdjęcie, które rozpętało burzę wśród internautów. Pewna użytkowniczka portalu X opublikowała zdjęcie zrobione w jednym z dyskontów. Kobieta żali się, że pracownicy wyrzucili dwa pełne wózki jedzenia. Apeluje do popularnej sieci sklepów, aby rozwiązała problem marnowania żywności.
Marnowanie żywności to problem, z którym zmaga się ogromna liczba państw na całym świecie. Żywność, szczególnie ta nieprzetworzona, ma określoną datę ważności. Bardzo często zdarza się, że supermarkety zmawiają zbyt duże dostawy. Klienci nie są w stanie wykupić całego asortymentu sklepu tak, aby nic się nie zmarnowało.
Podobne
Dodatkowo ludzie gardzą produktami, które mają nawet mikroskopijne defekty. Pogniecione opakowanie, obdrapana naklejka czy nieidealne warzywa lub owoce zdecydowanie zmniejszają szanse na zakup danej rzeczy. Niestety wszechobecna polityka sklepów w większości przypadkach nakazuje zutylizować "wadliwe" produkty. To samo tyczy się jedzenia z krótką datą ważności.
Internautka apeluje do Biedronki
Biedronka to sieć supermarketów, której właścicielem jest portugalska firma Jeronimo Martins. Pierwszy sklep na terenie Polski powstał w 1995 r. w Pabianicach. Na początku Biedronka w Polsce miała zaledwie kilka punktów. Dopiero później sieć rozrosła się na większą skalę. Obecnie na terenie naszego kraju znajduje się ok. 6 tys. lokali portugalskiego dyskontu.
W sieci pojawił się wpis oburzonej internautki. Kobieta zamieściła zdjęcie przedstawiające wypchany po brzegi wózek sklepowy. Wszystkie produkty z krótką datą ważności miały trafić do kosza na śmieci: "Biedronka. Wszystko z dzisiejszą i jutrzejszą datą. Pracownik mówi, że wszystko idzie do śmieci. I zabiera się za drugi koszyk. Biedronka, co wy na to? Ludzie głodują, niektórzy emeryci o mięsie mogą sobie pomarzyć. Takie marnotrawstwo jest u was normalne?".
ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!
Internauci oburzeni zachowaniem dyskontu
Wielu użytkowników X podzieliło oburzenie internautki. "Marnotractwo...". "To wbrew przepisom. Od 1 marca muszą przekazywać organizacjom pomocowym". "Po prostu zły management. Te produkty powinny zostać przeniesione na kilka dni przed upływem daty na specjalny regał lub lodówkę i tam po połowie ceny sprzedane. Drugim problemem jest to, że darowizny dla zarejestrowanych fundacji pomagającym biednym i bezdomnym osobom powinny być zwolnione z podatku" - piszą komentatorzy.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół