Psycholożka przekonuje, że "psychopaci są wśró nas"

Psycholożka na TikToku "demaskuje" psychopatów. Dlaczego to problematyczne? [OPINIA]

Źródło zdjęć: © @projektprzemiana.pl
Marta Grzeszczuk,
28.08.2024 12:45

Zagadnienie psychopatii robi wyświetlenia w mediach społecznościowych. Przekonała się o tym psycholożka Małgorzata Biniek. Dlaczego powierzchowne mówienie o zaburzeniach psychicznych może przynosić więcej szkody niż pożytku?

Na TikToku dużą popularność zdobyło nagranie psycholożki i coachki Małgorzaty Biniek. Specjalistka postanowiła opowiedzieć, "jak rozpoznać psychopatę". Filmik ma już milion wyświetleń. Psychopatia, podobnie jak narcyzm, robią w mediach społecznościowych duże zasięgi. Problem w tym, że zachęcanie obserwatorów i obserwatorek do "tropienia" i diagnozowania zaburzeń psychicznych u innych jest bardzo nieodpowiedzialnym zachowaniem.

Zaburzenia osobowości to skomplikowane zagadnienie

Dlaczego sposób opowiadania o psychopatii przez Biniek jest problematyczny? W półtoraminutowym filmiku nie da się przedstawić w sposób odpowiedzialny skomplikowanego zagadnienia, jakim są zaburzenia osobowości. Psychopatia to jedna z dwóch "wersji" antyspołecznego zaburzenia osobowości (ASPD). Występuje rzadko, a jej sensacjonalizowanie w mediach społecznościowych nie jest korzystne ani dla osób z tym zaburzeniem, ani dla tych, którzy wchodzą z nimi w relacje.

trwa ładowanie posta...

W filmiku Biniek jako cechy psychopatów wymieniła: brak empatii, umiejętność manipulacji, impulsywność, unikanie odpowiedzialności i powierzchowny urok. Nie ma jednoznacznych kryteriów dla psychopatii ani w klasyfikacji ICD-10, ani w DSM-5, czyli w międzynarodowo uznanych źródłach, na podstawie których diagnozuje się zaburzenia psychiczne w Polsce. Diagnozowane jest antyspołeczne zaburzenie osobowości. Psychopatia to zwyczajowo zaburzenie o podłożu biologicznym/genetycznym, a socjopatia ma źródła w skrajnych doświadczeniach w dzieciństwie. Impulsywność częściej przypisywane jest osobom z socjopatyczną odmianą ASPD.

Jak w przypadku każdego innego zaburzenia osobowości trzeba pamiętać, że zachowania dla nich charakterystyczne występują u wszystkich. Każdemu i każdej z nas zdarzyło się przemilczeć albo podkoloryzować prawdę dla własnej korzyści. Odczuwanie empatii nie gwarantuje czysto altruistycznego postępowania w każdej sytuacji z pominięciem własnych potrzeb. O występowaniu ASPD decyduje nasilenie i częstotliwość zachowań aspołecznych, a także stopień, w jakim uniemożliwiają nawiązywanie dobrych relacji. Zaburzenia osobowości są trudne w leczeniu, ale jest ono możliwe.

Psychopatia jest rzadkim zaburzeniem osobowości

O występowaniu zaburzeń psychicznych orzekają specjaliści w bezpośrednim kontakcie z pacjentem. "Tropienie" ich przez laików, na podstawie powierzchownego przedstawienia zagadnienia przez "ekspertkę" na TikToku nie ma żadnej wartości. Biniek jest z wykształcenia psycholożką społeczną, zaburzeniami osobowości zawodowo zajmują się psychologowie kliniczni, certyfikowani psychoterapeuci oraz psychiatrzy. Według danych Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego cechy ASPD wykazuje ok. 2-3 proc. populacji. Ok. 1 proc. spełnia kryteria diagnostyczne psychopatii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

MACIEK PISKORZ: To ja jestem czynnikiem DRAMY wśród ILUZJONISTÓW

Nie każda była, która nas okłamała jest "psychopatką", nie jest nim też każdy niepotrafiący zarządzać zespołem szef. Tymczasem czytając odpowiedzi pod nagraniem Biniek, można odnieść wrażenie, że każda osoba ma w swoim bliskim otoczeniu wiele osób z tym zaburzeniem. Pojawiły się komentarze: "Mam co najmniej troje w swoim najbliższym otoczeniu" czy "Połowa mojego otoczenia". Na ten ostatni komentarz Biniek nie odpowiedziała "to bardzo mało prawdopodobne", a "Zmień otoczenie".

"Tropienie psychopatów i psychopatek" jest problematyczne

Pojawiły się także pytania: "Mówi mi pani, że jestem psychopatą?". Biniek odniosła się do nich w osobnym filmiku. Stwierdziła, że to mało prawdopodobne, ponieważ "psychopaci bardzo inteligentnie się maskują". Osoby z zaburzeniami osobowości nie zachowują się w określony sposób z powodu chłodnej, "demonicznej" kalkulacji. Ich zachowanie jest efektem zaburzonego toku myślenia i odczuwania. Wbrew popkulturowemu mitowi "genialnego psychopaty", metaanaliza badań w tym zakresie, opublikowana w 2019 r. w "European Journal of Personality", wykazała, że wśród osób z tym zaburzeniem, statystyczny poziom inteligencji jest nawet nieco niższy niż w całej populacji. ASPD może rozwinąć się m.in. w wyniku przemocy ze strony opiekunów w dzieciństwie, może też być uwarunkowane genetycznie.

Oczywiście nie znaczy to, że zakończenie relacji z osobą, która źle nas traktuje nie jest rozsądnym postępowaniem. Nie ma jednak potrzeby przypinanie jej etykiety "psychopaty" czy "narcyza". Przede wszystkim dlatego, że może być to niekorzystne dla osoby uważającej się za "ofiarę". Poza skrajnymi przypadkami, kończąc relację, w której czuliśmy się źle, warto przede wszystkim skupić się na własnych zachowaniach i odczuciach. Zaopiekować się umiejętnością identyfikowania i komunikowania własnych potrzeb, a także stawiania granic i adekwatnego reagowania na ich naruszenie.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 13
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 12
  • emoji smutek - liczba głosów: 6
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 60
zatroskany,zgłoś
Ja znam tego gościa, to D. T.
Odpowiedz
1Zgadzam się0Nie zgadzam się
Recenzent,zgłoś
Ja się przyznaję, jestem psychopatą i cóż z tego?
Odpowiedz
1Zgadzam się0Nie zgadzam się
Basik,zgłoś
Uniwersalna prawda, nie ma ludzi normalnych, każdy ma zaburzenia ale nie każdy został zdiagnozowany.
Odpowiedz
12Zgadzam się2Nie zgadzam się
zobacz odpowiedzi (2)
Zobacz komentarze: 60