"Nie chcę być w ciąży". Czy Polacy godzą się z decyzją kobiet?
W Polsce od lat trwa kryzys demograficzny. Rodzi się mało dzieci, a coraz więcej młodych dorosłych nie decyduje się na potomstwo. Okazuje się, że społeczeństwo jest w tej kwestii wyrozumiałe.
W kwestii liczby urodzeń 2022 r. był dla Polski najgorszym od czasów II wojny światowej. Na świat przyszło zaledwie 305 tys. maluchów. Ludzie coraz rzadziej decyduje się na posiadanie potomstwa. Młodzi dorośli są jednak w tej kwestii bardzo wyrozumiali.
Podobne
Zrozumienie dla nieposiadania dzieci
Jak informuje "Rzeczpospolita", jednym z podstawowych powodów zapaści demograficznej w Polsce jest zmniejszająca się liczba kobiet w wieku rozrodczym. Spada również współczynnik dzietności, czyli statystyczna liczba dzieci na kobietę. Należy on do najniższych w całej Europie. Wszystko wskazuje, że mimo upływu czasu niewiele się w tej kwestii zmienia.
Fundacja Allianz przeprowadziła badania wśród młodych dorosłych w wieku 19-39 lat w Polsce, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Grecji oraz we Włoszech. Wyniki są zaskakujące. Wynika z nich, że to właśnie polskie społeczeństwo jest najbardziej wyrozumiałe w kwestii niechęci do posiadania potomstwa. Aż 86 proc. ankietowanych w Polsce zgadza się z twierdzeniem: "rozumiem, kiedy w dzisiejszych czasach ludzie wahają się, czy mieć dzieci".
- Trzeba podkreślić, że pozytywna odpowiedź na to pytanie nie stanowi deklaracji ankietowanego, że osobiście nie chce mieć dzieci. Inne badania pokazują, że młodzi Polacy w tej grupie wiekowej w większości chcą mieć potomstwo - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Michał Kot, dyrektor Instytutu Pokolenia powołanego do prowadzenia badań nad demografią.
Michał Kot zwrócił uwagę, że poziom bezdzietności w Polsce jest wyższy niż w niemal całej Europie. Według niego ma to jednak nieco inne podłoże niż w innych krajach.
- Naszą specyfiką jest rozpad więzi społecznych i duży poziom migracji wewnętrznej, który powoduje trudności ze znalezieniem partnera. Mężczyźni zostają w małych miejscowościach, zaś kobiety wyjeżdżają z nich do dużych miast - powiedział.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Fagata dostała bana na Instagramie. Potężne czystki na serwisie
- Kartonii stworzyła własną kolekcję kosmetyków. Gdzie kupicie Cherry on Top?
- Rekordowa kara dla Sylwestra Wardęgi. Influencer uważa, że sędzia się pomylił
- Andziaks kibicuje Lil Masti i odwrotnie. Jak Seksmasterka zareagowała na jej ciążę?
- Mortalcio ma nową dziewczynę? Zagrała w jego teledysku
- Gimper miał rację w sprawie z Lil Masti? Rzecznik Praw Dziecka protestuje przeciwko sharentingowi
- Kick detronizuje Twitcha? Internauci przerzucają się na inną platformę