Taylor Swift pod ostrzałem hejterów. Piosenkarka śmiała założyć obcasy (SZOK)

Taylor Swift jest aktualnie najbardziej kasową gwiazdą pop. Czy najlepszą? Z tym można dyskutować, jednak nie można odjąć jej popularności, pracowitości czy uporu w dążeniu do celu. Artystka proporcjonalnie do ogromnego fandomu, ma równie wielu hejterów, którzy nierzadko zapędzają się w bezpodstawnym krytykowaniu gwiazdy.

O ile całkowicie zrozumiałe są zarzuty za krótkie loty private jetem (nie lepsze są w tym Kardashianki, Travis Scott czy Elon Musk) czy np. wydawanie kolejnych wersji albumów i blokowanie w ten sposób innych artystów na listach przebojów, tak niektóre oskarżenia są totalnie absurdalne. I mówi to osoba, której Taylor Swift jest całkowicie obojętna. W wielu przypadkach nie trzeba być fanem, żeby wziąć ją w obronę.

Niedawno internet obiegły zdjęcia Taylor i Sabriny Carpenter, które wybrały się razem na obiad. Uwagę mediów i fanów natychmiastowo przykuła różnica wzrostu między artystkami, która jest, to prawda, znacząca. Hejterzy wzięli to na celownik i zaczęli krytykować Taylor, że na spotkanie z Sabriną założyła buty na wysokim obcasie. Czekajcie, co?

No dobra - drama jest totalnie irracjonalna, ale o co naprawdę w niej chodzi? Bazując na danych, które można znaleźć w internecie, wynika, że różnica wzrostu między Taylor i Sabriną jest naprawdę spora. Taylor mierzy ok. 178 cm, natomiast Sabrina jedynie 152 cm. Jak to ktoś określił - Barbie i Polly Pocket.

Wspólne zdjęcia Taylor i Sabriny rzeczywiście wyglądają śmiesznie. Całkiem uroczo. Sabrina przy Taylor wydaje się ekstremalnie mała, co w środowiskach przychylnych artystkom doprowadziło do dywagacji, jak wyglądaliby we trójkę, razem z Travisem Kelce - zawodnikiem footballu amerykańskiego, narzeczonym Taylor, mierzącym aż 196 cm.

Hejterzy za to skupili się na... butach. Zauważyli z oburzeniem, że Taylor na obiad z koleżanką ośmieliła się założyć wysokie obcasy i jeszcze bardziej pogłębić dzielącą ich różnicę wzrostu.

"Fakt, że musiała założyć tak wysokie obcasy, pomimo tego że i tak jest dużo wyższa niż Sabrina tylko pokazuje, jak bardzo chce być lepsza od innych". "Taylor to s*ka, wredna baba. Czemu miałaby nosić takie obcasy, c'mon, nie ma opcji, że jest tak bezmyślna". "Taylor i jej Labubu". "Za każdym razem, kiedy spotyka się z Sabriną, nosi obcasy, ale dlaczego?". "Ona wie, co robi, chce stworzyć nowego mema". "Nah, ona ubrała te buty specjalnie". "Czy Taylor Swift jest olbrzymem?" - to tylko niektóre z komentarzy, które można znaleźć w internecie. Jeszcze raz powtórzę: co?