Mateusz Morawiecki ostro o freak fightach. "Nadzwyczajna brutalność"
W poniedziałek 28 października Mateusz Morawiecki zorganizował konferencję prasową. Były premier odniósł się do kwestii kontrowersyjnych gal freak fightowych, które w Polsce są bardzo popularne. Polityk Prawa i Sprawiedliwości nie miał pozytywnych rzeczy do powiedzenia.
Temat gal freak fightowych od wielu lat rozgrzewa Polskę. Aktywiści podkreślają, że te wydarzenia to zwykłe promowanie patologii. Trudno się z tym nie zgodzić. Do oktagonu zapraszane są osoby, które w przeszłości miały problemy z prawem, a także nagrywały kontrowersyjne treści. Należą do nich m.in. Daniel Zwierzyński "Magical", Łukasz Wawrzyniak "Kamerzysta" czy Robert Pasut "Sutonator". Właśnie dlatego minister sportu i turystyki Sławomir Nitras skrytykował Fame MMA.
Pozytywnych rzeczy dotyczących gal freak fightowych nie miał również do powiedzenia Mateusz Morawiecki. W poniedziałek 28 października były premier zorganizował konferencję prasową. Był na niej pytany o kwestię gal organizowanych przez Fame MMA oraz Prime MMA. Przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości nie gryzł się w język. Poinformował również, że musi upewnić się, że jego dzieci nie oglądają tego typu rozrywki.
Marti Renti: "Freak fight to jest mocno szowinistyczny świat" | VibezTalk
Mateusz Morawiecki krytykuje freak fight
- Wszędzie tam, gdzie jest nadzwyczajna brutalność, gdzie w głowy i w serca naszych dzieci i młodzieży wtłacza się niewłaściwe treści, powinna być mądra interwencja, oparta o ekspertyzy i przemyślenia fachowców. Wiem, że Chiny, które są faktycznym właścicielem jednej z bardzo ważnych platform cyfrowych, TikToka, bardzo mocno limitują dostęp do treści dostępnych dla chińskich młodzieży i chińskich dzieci - powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.
Mateusz Morawiecki powiedział, że musi sprawdzić, czy jego dzieci czasami nie oglądają walk freak fightowych. Podkreślił również, że bardzo martwi go popularność tych szkodliwych treści, szczególnie wśród młodych odbiorców. Były premier chciałby, aby zniknęły one z przestrzeni internetowej, jednak nie jest to łatwe przedsięwzięcie. Na koniec podziękował dziennikarzom, że chcieli z nim o tym porozmawiać.
Źródło: polsatnews.pl
Popularne
- Viral Kebab już otwarty. Co wiadomo o nowym biznesie Ekipy?
- Czy 100 ludzi pokona goryla? Absurdalne pytanie rozpala internet
- Ile lat więzienia czeka Brainroty z TikToka? Bombardiro Crocodilo pocierpi najdłużej
- Niezobowiązująca praca po maturze. Czym jest GIG economy i freelancing?
- Julia Wieniawa chce zagrać Łęcką. Producent filmu zrujnował jej marzenie
- Bagi testuje okulary do ściągania. "Normalnie mi się wyświetla tekst"
- Budda bawi się w USA? Nagrania z youtuberem obiegły internet
- Flipowanie iPhone'ami sposobem na życie? Nowa moda na TikToku
- Co robić w maju w mieście? TOP 3 koncerty, na które warto się wybrać