Greta Thunberg tańczy do "Barbie". Co to ma wspólnego z kryzysem klimatycznym?
Aktywistka klimatyczna Greta Thunberg postanowiła odtworzyć viralowy taniec z "Barbie". W tle protesty dotyczące projektu naftowego w Wielkiej Brytanii.
Wiemy już, że "Barbie" jest wielkim kinowym hitem, o czym może świadczyć to, że według prognoz film może pobić nawet premierę drugiej części "Avatara". W Polsce dzieło Gerwig już jest drugą najchętniej oglądaną produkcją po okresie pandemii.
Podobne
- Greta Thunberg skazana. "Spełniam moralny obowiązek"
- Greta Thunberg zatrzymana przez policję w Niemczech. Co zrobiła?
- Aktywiści klimatyczni przebijają opony. Wandalizm czy konieczność?
- "Być może zostaną bohaterami". Wyroki dla Ostatniego Pokolenia
- Aktywiści blokowali Maraton Warszawski. "Żadnego nowego gazu"
Wychodzi jednak na to, że "Barbie" może nam pomóc nie tylko w rozmawianiu o prawach kobiet, ich sytuacji i feminizmie. Greta Thunberg udowodniła, że lalka Mattel jest dobrym pomocnikiem w walce z kryzysem klimatycznym. Jak "Barbie" można użyć do protestów klimatycznych?
Greta Thunberg odtwarza viralowy taniec z "Barbie"
Aktywiści klimatyczni walczą z globalnym ociepleniem w różny sposób. Przyklejają się do lotnisk, oblewają krwią i przywiązują się do ogrodzeń organów, z którymi walczą - na taki ruch ostatnio zdobyła się Inicjatywa Dzikie Karpaty.
Można też jednak działać w trochę bardziej popkulturalny sposób, co udowodniła też inicjatywa Wschód organizując silent disco pod Sejmem (do wydarzenia nie doszło przez warunki pogodowe). A gdyby tak do walki wykorzystać film "Barbie"?
Na ten pomysł wpadła dobrze nam znana Greta Thunberg. Aktywistka odtworzyła scenę z "Barbie" - w jej trakcie tańcząca Margot Robbie nagle pyta pozostałe bohaterki, czy kiedykolwiek myślały o śmierci. W wersji Grety pojawia się pytanie o to, czy słyszeliśmy o kryzysie klimatycznym.
Czemu Greta Thunberg protestuje używając "Barbie"?
Nie bez znaczenia są twarze, które wyświetlają się po pytaniu Thunberg. Aktywista aktualnie protestuje przed budynkiem rządu Wielkiej Brytanii przeciwko nowym planom dotyczącym projektu pola naftowego Rosebank na Morzu Północnym.
Na odtworzonej przez Thunberg scenie widzimy m.in. premiera Rishi Sunaka oraz Equinor, czyli norweską firmę energetyczną, która zarządza polem naftowym Rosebank. Aktywiści klimatyczni nie zgadzają się na wspieranie projektu naftowego i apelują o przejście na zieloną energię.
Aby zapewnić bezpieczny klimat i przystępną cenowo energię, bogatsze kraje, takie jak Wielka Brytania, muszą przestać zwiększać produkcję ropy i gazu. Ale brytyjscy ministrowie Rishi Sunak, Grant Shapps i gigant naftowy Equinor chcą otworzyć ogromne pole naftowe Rosebank. Ten jeden projekt wyprodukowałby więcej CO2 niż 28 najbiedniejszych krajów świata w ciągu roku. Możemy to powstrzymać" - czytamy pod filmem dokumentującym tańczącą do "Barbie" Gretę.
Jak widać, można wykorzystać popkulturę nie tylko do tego, by rozmawiać o feminizmie, ale również o kryzysie klimatycznym. Nie da się ukryć, że odtwarzając "Barbie" na proteście, Greta dość zdecydowanie zwróciła uwagę na problem rozwoju projektu naftowego w Wielkiej Brytanii, a przy okazji nie utrudniła nikomu życia.
Źródło: Indy100, Gdańsk Town
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku