Greta Thunberg skazana. "Spełniam moralny obowiązek"
Młoda aktywistka ze Szwecji usłyszała wyrok. Została skazana, ponieważ na jednym z protestów ignorowała polecenia policji.
Greta Thunberg to 20-letnia aktywistka klimatyczna ze Szwecji. Od wielu lat próbuje zwrócić oczy społeczeństwa na problemy, z jakimi musi mierzyć się świat. Regularnie bierze udział w protestach, przez co wielokrotnie mierzyła się z wymiarem sprawiedliwości. Inicjatorka Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w środę 11 października usłyszała wyrok skazujący.
Greta Thunberg skazana
W środę 11 października 20-letnia Greta Thunberg otrzymała karę grzywny. Wszystko przez jej zachowanie podczas strajku w porcie naftowym w Malmö. W lipcu 2023 r. aktywistka wraz z innymi działaczami zablokowała drogę pojazdom transportującym ropę. W trakcie protestu doszło do interwencji policji. Greta Thunberg nie chciała dobrowolnie oddać się w jej ręce, przez co została oskarżona.
Greta Thunberg przyznała się do ignorowania poleceń policji. Została ukarana karą grzywny w wysokości 4,5 tys. koron. Jest to równowartość 1765 zł. Dziewczyna podkreśliła natomiast, że nie żałuje swojego zachowania.
20-letnia aktywistka powiedziała, że nie będzie odwoływać się od wyroku sądu. Podkreśliła natomiast, że nie zmieni podejścia do walki o klimat. Zaznaczyła, że nadal będzie organizowała protesty, ponieważ jest to jej moralny obowiązek. Dziewczyna nie boi się konsekwencji z tym związanych.
Źródło: next.gazeta.pl
Popularne
- Wege knajpa w Gdańsku serwuje "stek" z drukarki 3D. W menu mają też inne "mięsa"
- Budda oburzony zachowaniem dziecka. "To przegięcie pały"
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Upadek Człowieka Lodu? Wim Hof latami skrywał tajemnicę
- Beyoncé i Jay-Z tracą obserwatorów. Ludzie wierzą w teorie spiskowe
- Oddany fandom Julii Żugaj. Na czym polega fenomen dziewczyny?
- Bracia Menendez wyjdą na wolność? Córka Erika przerywa milczenie
- Zatrzymanie P. Diddy'ego. Co łączy rapera z Justinem Bieberem?
- Jelly Frucik mocno o "Dzień Dobry TVN". "Wyszedłem na patolę"