"Feminizm niszczy kobiety". Najjjka odpaliła się na X

Natalia Ruś, działająca w mediach społecznościowych jako "Najjjka", to katolicka influencerka, youtuberka oraz tiktokerka. W internecie nagrywa materiały, w których tłumaczy, jak powinien żyć człowiek wierzący, aby w pełni oddawać się Bogu. Nie ukrywa, że preferuje konserwatywny styl życia. Uważa, że kobieta powinna wyjść za mąż, urodzić jak najwięcej dzieci oraz wychowywać je w domu. Mężczyzna za to musi być w stanie utrzymać rodzinę i wesprzeć małżonkę finansowo.

O Najjjce raz na jakiś czas robi się głośno w internecie. Wszystko przez jej skrajnie prawicowe podejście do życia. Dziewczyna uważa, że nie można manifestować szczęścia, ponieważ Bóg już wie, co spotka nas w życiu. Twierdzi, że współcześni księża niszczą Kościół, gdyż wielu z nich uważa, że dla tęczowej społeczności jest miejsce obok Pana Boga. Uważa również, że feminizm jest po prostu modą znaną w popkulturze, która niszczy kobiety.

W poniedziałek 26 sierpnia na profilu Najjjki na platformie X ukazało się pewne nagranie. Dziewczyna mówi w nim, że dostaje od mężczyzn bardzo dużo wiadomości. Mają w nich narzekać, że chcą jedynie poznać dobrą kobietę, jednak żadnej nie ma. Wszystko przez to, że żadna z nich się nie szanuje, oddaje swoje ciało każdemu, nie wie co to skromny ubiór oraz rozmowa bez wulgaryzmów. Natalia stwierdziła, że współczuje tym mężczyznom, którzy chcą jedynie traktować partnerkę jak księżniczkę.

"Coraz częściej piszą do mnie mężczyźni, którzy są ROZCZAROWANI kobietami. Coraz mniej kobiet pragnie założyć rodzinę, wszystkie skupiają się tylko na karierze i feministycznym poglądzie na życie. Feminizm psuje kobiety" - napisała rozwścieczona Natalia na platformie X.

W filmie Natalii nie zabrakło również słów o tym, że wiele kobiet nie chce zakładać rodziny. Zamiast tego preferują adopcję psa lub kota. To dla Najjjki jest kompletnie niezrozumiałe. Influencerka nie pokazała żadnych z wiadomości, które tak masowo ma dostawać od zasmuconych mężczyzn. Nie powiedziała również, że wiele dziewczyn ma problem ze znalezieniem odpowiedniego partnera. Wszystko jest oczywiście winą pań, a także "modnego feminizmu".