Domy z grzybów? To nie bajka. GOOD VIBEZ! #9

Reputacja grzybów została ostatnio poważnie nadszarpnięta za sprawą popularności serialu "The Last of Us". Zupełnie niezasłużenie. Pisaliśmy już o tym, że te organizmy mogą mieć kluczowe znaczenie w dekarbonizacji atmosfery, która jest konieczna, żeby zapobiec katastrofie klimatycznej.

Jest jeszcze jeden obszar, na którym potencjał grzybów może pomóc w utrzymaniu zdolności Ziemi do podtrzymywania życia. 11 proc. gazów cieplarnianych, które są odpowiedzialne za obecny kryzys klimatyczny, pochodzi z budownictwa. Są emitowane przede wszystkim przy produkcji materiałów budowlanych takich, jak stal, cement czy szkło.

Grzybnia to podziemna część organizmu grzyba. Nadziemne części z nóżką i kapeluszem, które potocznie nazywamy grzybami, to jedynie owocniki tych skomplikowanych organizmów. Naukowcy od dawno pracują nad używaniem grzybni jako odnawialnego materiału. Od 2007 r. jest używana do produkcji bardziej ekologicznych opakowań. W niedalekiej przyszłości będą powstawać z niej budynki.

Londyńska firma PLP Labs zaprezentowała niedawno materiały budowlane z grzybni wyhodowanej w drewnianych wydrukowanych w 3D formach. Bardziej niż tradycyjne cegły przypominają klocki LEGO. Mogą przybierać dowolne, łatwe do łączenia kształty. "Klocki" z grzybni są lekkie, świetne jako izolacja i charakteryzują się naturalną ognioodpornością.

Do technologicznego dopracowania pozostaje jeszcze kwestia zwiększenia odporności nowego budulca na wodę, co będzie kluczowe do używania go w bardziej wilgotnym klimacie. Tymczasem NASA równolegle pracuje nad potencjałem konstrukcji z grzybni do używania w przestrzeni kosmicznej.