Co dalej ze związkami partnerskimi? Przełomowe badanie CBOS

Legalizacja związków partnerskich była jedną z obietnic złożonych przez Donalda Tuska wyborcom, którzy oddali głos na Koalicję Obywatelską w październikowych wyborach. Czas mija, a cierpliwość społeczności LGBT skutecznie się kurczy. Niektórzy mają poczucie, że zostali oszukani, a obietnica wysłuchania ich potrzeb oraz pragnień była tylko kiełbasą wyborczą. Ministra ds. równości Katarzyna Kotula deklaruje, że projekt ustawy legalizującej związki partnerskie trafi do Sejmu z ramienia rządu, co ma zapewnić mu uzyskanie większości głosów. Wiele osób zastanawia się, czy Polacy są gotowi na zmiany w prawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najnowsze badanie CBOS jest przełomowym w kwestii związków partnerskich. Badacze zadali Polakom dwa pytania: czy pana(i) zdaniem możliwość zawierania formalnych związków partnerskich powinny mieć: kobieta i mężczyzna żyjący wspólnie w związku czy dwie osoby tej samej płci żyjące wspólnie w związku? oraz czy pana(i) zdaniem możliwość zawierania formalnych związków partnerskich powinny mieć dwie osoby tej samej płci żyjące wspólnie w związku?.

Czy Polacy są gotowi na związki partnerskie par jednopłciowych? Po raz pierwszy w historii badań tej kwestii więcej osób wypowiedziało się za związkami partnerskimi, niż przeciw. Aż 52 proc. ankietowanych popiera legalizację związków partnerskich par jednopłciowych. 43 proc. badanych uważa natomiast, że pary jednopłciowe nie powinny mieć takiej możliwości.

W opisie badania CBOS tłumaczy, że o związki partnerskie par jednopłciowych organizacja pyta od 2011 r.: "Legalizacja heteroseksualnych związków partnerskich nigdy nie budziła kontrowersji. Najwyższy poziom sprzeciwu, jaki w tej sprawie zarejestrowaliśmy, wynosił 11 proc. w 2013 roku. Z kolei w przypadku związków par jednopłciowych we wszystkich wcześniejszych pomiarach przeważał sprzeciw wobec możliwości ich formalizowania, choć warto zauważyć, że w miarę upływu czasu słabł on na rzecz umacniania się aprobaty, która od pierwszego badania na ten temat do teraz w zasadzie się podwoiła".

CBOS dodaje: "Od poprzedniego pomiaru w 2021 roku odsetek przychylnie nastawionych do legalizacji związków partnerskich osób tej samej płci wzrósł o 9 punktów procentowych, a udział wyrażających dezaprobatę zmalał o 6 punktów. Co jednak najistotniejsze, po raz pierwszy w historii naszych badań poparcie przeważa nad sprzeciwem".

Annamaria Linczowska z Kampanii Przeciw Homofobii w rozmowie z "Wyborczą" potwierdza, że badanie CBOS wskazuje na zmiany w społeczeństwie: - Możemy mówić o wzroście poparcia dla związków partnerskich. Cieszy też to, że zmniejszyła się liczba osób zdecydowanie sprzeciwiających się związkom. Monitorujemy na bieżąco inne sondaże i chociażby 62 proc. przebadanych przez IBRIS popiera związki partnerskie. To samo można powiedzieć o elektoratach wszystkich partii koalicji rządzącej.

Annamaria Linczowska dodaje, że Polska jest zobligowana do wprowadzenia związków partnerskich przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, który w 2023 r. wydał stosowny wyrok: - Mamy świadomość, że w rządzie toczy się dyskusja na ten temat. Z niepokojem obserwujemy doniesienia, że PSL chce napisać ustawę o statusie osoby najbliższej, obawiając się, jak wpłynie na losy ustawy o związkach partnerskich. Trzeba przypomnieć, że na PSL i Polskę 2050 głosowały również osoby LGBT i ich sojusznicy. Bez naszych głosów te partie nie znalazłyby się w rządzie.

Źródło: "Wyborcza"