Barbara Nowak ma nowego wroga. Czym zawinił francuski komiks?

Jak 3 czerwca poinformował PAP, Organizacja Prawników Chrześcijańskich zaskarżyła przed sądem w La Palma dyrekcję szkoły średniej w Porreres na Majorce. Wszystko dlatego, że w spisie obowiązkowych lektur dla dzieci w wieku 13 lat znalazł się francuski komiksu "Niebieski jest najcieplejszym kolorem" Julie Maroh.

Według niektórych rodziców jest on literaturą pornograficzną, a to wszystko m.in. przez wątki LGBTQ+. W sprawie głos zabrała małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. W Radiu Maryja stwierdziła, że dopuszczenie takie materiału jest "kwintesencją zła".

"Niebieski jest najcieplejszym kolorem" możecie kojarzyć z trochę innej nazwy tzn. z tytułu filmu "Życie Adeli". W 2013 r. pojawiła się ekranizacja komiksu Maroh, za którą odpowiada Abdellatif Kechiche. W roku premiery film zdobył Złotą Palmę na Festiwalu w Cannes.

Historia przedstawia losy 15-letniej Adeli, która wchodzi w dorosłość. Jej życie zmienia się, gdy poznaje Emmę - studentkę akademii sztuk pięknych. Między dziewczynami rodzi się uczucie, którego rozwój śledzimy w filmie.

W sobotę PAP podał, że Organizacja Prawników Chrześcijańskich zaskarżyła przed sądem w La Palma dyrekcję szkoły średniej w Porreres na Majorce za wprowadzenie komiksu o lesbijkach do listy lektur obowiązkowych dla 13-latków. Niektórym rodzicom nie podobało się to, że w "Niebieski jest najcieplejszym kolorem" przedstawia się związek nieletniej z dorosłą kobietą i nazwali go "pornograficznym". Zaniepokojeni są również obecnością narkotyków w historii.

Do sprawy we wtorek 5 czerwca w audycji "Aktualności dnia" w Radiu Maryja odniosła się Barbara Nowak. Małopolska kurator oświaty stwierdziła, że dopuszczanie takiego materiału jest "kwintesencją zła" i ukierunkowuje seksualność młodych na związki homoseksualne, co w ogóle nigdy nie powinno mieć miejsca.

- Dopuszczenie takiego materiału jest kwintesencją zła. W ten sposób namawia się dzieci do zachowań seksualnych zbyt wcześnie. Ukierunkowuje się ich seksualność na związki na pewno nie heteroseksualne, bo teraz jest to zupełnie niemodne w pojęciu neomarksistowskiej ideologii - mówi Barbara Nowak.

Komiks o lesbijkach był dla Nowak okazją do pochylenia się nad "okropnymi" zmianami, które próbują i wprowadzają lewicowcy. Kurator skrytykowała program "Zdrovve Love" w Gdańsku. To skierowany do chętnych uczniów klas pierwszych szkół ponadpodstawowych program, w którym w rzetelny sposób eksperci omawiają z młodymi ludźmi takie tematy jak: seksualność, prawa człowieka, dojrzewanie, antykoncepcja i rozwój psychoseksualny.

- Jak patrzymy na to, co dzieje się w agresywnej propagandzie środowisk lewackich, to wiemy, że tu nie ma żadnej granicy. Mówienie o tym, że aborcja jest czymś absolutnie naturalnym, że eutanazja też w każdym momencie jest właściwa - to jest namawianie do śmierci - dodaje Nowak.

Małopolskiej kurator oświaty nie podoba się również "Szkoła Przyjazna Prawom Człowieka", czyli program skierowany do warszawskich szkół podstawowych, mający działać przeciw przemocy i dyskryminacji. Obrywa się również prezydentowi Warszawy, Rafałowi Trzaskowskiemu, który w 2019 r. podpisał Deklarację LGBT+. W jej postulatach można było znaleźć informacje o reaktywacji hostelu interwencyjnego dla osób LGBTQ+ czy wzmocnienie działań antyprzemocowych w szkole.

Mówiąc w skrócie - Barbarze Nowak nie podoba się to, że szkoły chcą troszczyć się o bezpieczeństwo i zdrowie uczniów, z uwzględnieniem przy tym osób LGBTQ+. Sprzeciwia się i edukacji seksualnej, i antydyskryminacyjnym działaniom.

Rzeczywiście, znacznie lepiej jest, gdy młodzi ludzie słyszą w szkołach, że używając tamponów, uprawiają seks z diabłem lub zarażają się chorobami przenoszonymi drogą płciową. Po co nam edukacja seksualna, jak zamiast niej możemy sięgać po "alternatywne" metody antykoncepcji i do tego celu używać metalowych sprężyn?

Czy komiks "Niebieski jest najcieplejszym kolorem" jest odpowiedni dla 13-latków? Raczej nie i znacznie lepiej w tym wypadku sprawdziłby się "Heartstopper" Alice Osman. Czy to jednak oznacza, że młodzi ludzie nie powinni mieć możliwości uzyskania rzetelnej edukacji? Wychodzi na to, że według Barbary Nowak może im ona tylko zagrozić.

Źródło: Radio Maryja, odpowiedzialnygdansk.pl, um.warszawa.pl