Z Wordle znika słowo "PŁÓD". To reakcja na spór o aborcję w USA

Wordle zdobyło popularność na początku 2022 roku. Mowa o prostej łamigłówce językowej, w której gracz codziennie ma sześć prób na odgadnięcie pięcioliterowego słowa. W lutym twórca Wordle, Joh Wardle, sprzedał grę "The New York Timesowi". Nowy właściciel usunął z łamigłówki kilka kontrowersyjnych haseł jak "dziwka", "niewolnik" i "lincz". Teraz z gry znika kolejne słowo - "płód".

Tłem dla decyzji jest spór o aborcję w USA. Portal Politico opublikował projekt wyroku Sądu Najwyższego, zgodnie z którym Sąd ma całkowicie znieść konstytucyjne prawo do aborcji ustanowione przez poprzednie wyroki. Jeśli nowe orzecznictwo wejdzie w życie, prawo do aborcji będą regulowały poszczególne stany. Według szacunków spowoduje to, że aż 26 stanów ograniczy lub zakaże dostępu do aborcji.

- Poważnie traktujemy naszą rolę jako miejsca relaksu i rozrywki, dlatego nie chcemy, aby gra w jakikolwiek sposób kojarzyła się z bieżącymi wydarzeniami w kraju - uzasadnia swoją decyzję nowojorskie przedsiębiorstwo. Mimo że słowo "płód" zniknęło z Wordle, część graczy nadal może je zobaczyć. W tym przypadku zawiniły kwestie techniczne dotyczące odświeżania okien w niektórych przeglądarkach.

Gazeta podkreśla w oświadczeniu, że usunięcie słowa "płód" jest bardzo nietypową okolicznością. Firma obiecała, że podobny przypadek już się nie powtórzy. Deweloperzy pracują nad nową, zmienioną wersją łamigłówki.

New York Times wywołało swoją decyzją skutek przeciwny do zamierzonego. Gazeta chciała, aby Wordle trzymało dystans od bieżących wydarzeń w kraju, tymczasem media na całym świecie piszą o słowie "płód" w grze Wordle.

Źródła: wirtualnemedia.pl/press.pl/nytimes.com