MrBeast rzucił Frizowi wyzwanie. Szalone to mało powiedziane

W grudniu 2024 r. premierę miał "Beast Games". To program przygotowany we współpracy serwisu streamingowego Prime Video z MrBeastem, najpopularniejszym youtuberem na świecie. Zasady show są inspirowane serialem Netfliksa "Squid Game", ale zasadnicza różnica polega na tym, że programie MrBeasta nikt nie umiera. Nagrodą główną jest 5 mln dol.

Jimmy Donaldson, bo tak naprawdę nazywa się amerykański twórca, przygotował show z wielkim rozmachem. Na potrzeby nagrań zbudował miasto o wartości 14 mln dol. Premierze "Beast Games" towarzyszyła wielka kampania reklamowa, w którą zaangażowali się influencerzy z całego świata. Wśród nich byli Karol Wiśniewski "Friz" i jego narzeczona Weronika Sowa "Wersow".

Para polskich celebrytów polecała do Los Angeles na pokaz "Beast Games". Ich zadaniem było promowanie nowego show Prime Video, a w zamian mogli nagrać wspólny materiał z MrBeastem. Oferta była bardzo atrakcyjna, bo Amerykanin ma ogromne zasięgi - na Instagramie obserwuje go ponad 64 mln fanów, a na YouTube ma ponad 340 mln subskrybentów.

Friz przy okazji podróży do USA zaliczył pewną wpadkę. Youtuber stwierdził, że był jedynym twórcą internetowym w Polsce, który otrzymał zaproszenie od MrBeasta. Tymczasem prawda okazała się inna. Podobne zaproszenie otrzymali m.in. Rezi, Blowek czy Książulo, ale z różnych przyczyn nie skorzystali z oferty. Na Karola spadła lawina krytyki.

Efektem spotkania Friza z MrBeastem są wspólne zdjęcia i nagrania. Na jednym z filmików Karol zawiązuje z Amerykaninem pewną umowę. Obiecuje zrobić wszystko, co wymyśli MrBeast, o ile ich wspólne nagranie zdobędzie milion polubień. Jimmy wymyślił dla Polaka karkołomne wyzwanie:

- Potrafisz latać helikopterem? - zapytał MrBeast.

- Tak - odparł Friz.

- Chcę, żebyś poleciał do góry i wyskoczył z niego.

- Milion lajków?

- Milion lajków.

- Jesteśmy dogadani.

Raczej kwestią czasu jest, aż wideo zdobędzie wymaganą liczbę polubień.